Bastian to chłopiec, który po śmierci matki zamyka się w sobie. Zaczyna mieć problemy w szkole, nie potrafi nawiązać kontaktu ani ze swoim ojcem, ani z równieśnikami. Pewnego razu uciekając przed goniącą go szkolną bandą, przypadkiem wbiega do antykwariatu, gdzie znajduje niesamowitą księgę. Księgę, dzięki której Bastian odwiedza krainę Fantazji. Kraina ta jest w wielkim niebezpieczeństwie, gdzyż pożera ją nicość. Chłopak wraz ze swoim przyjacielem Atreju pomaga zapobiec zniszczeniu Fantazji.
Do FDB dołączyłam 27.04.2006. 10/11.01.2015 - przekroczyłam 100 000 punktów

Sentymentalny powrót do lat dziecinnych 8

„Niekończąca się opowieść” to film oparty na motywach powieści Miechaela Endego „Nie kończąca się historia”.

Niekończąca się opowieść (1984) - Sydney Bromley, Patricia Hayes (I)

Choć obraz znacznie odbiega od swojego powieściowego pierwowzoru, na zawsze bardzo pozytywnie wrył się w pamięć szczególnie młodych widzów, którzy licznie widzieli go w kinie, w połowie lat 80-tych. Może gdyby jego twórcom udało się nakręcić kontynuację, opartą na drugiej połowie książki, całość filmowa zyskałaby na tym jeszcze bardziej. Można powiedzieć, że dla zwolenników przynajmniej względnej wierności adaptacji filmowej względem danej powieści, jedyną wadą może być mimo wszystko dość znaczne spłycenie przesłania przekazanego przez pisarza, a także dość duże zubożenie pod względem artystycznym.

Zajmijmy się teraz samym filmem, bez odwołań do powieści. Co w nim takiego jest, że trudno o nim zapomnieć, a tak wielu widzów przez wzgląd na sentyment, pomimo upływu lat, nadal ma go w swojej filmotece? Efekty specjalne z perspektywy czasu mogą się wydawać banalne, ale ze względu na to, że film nakręcono 20 lat temu trzeba na nie spojrzeć nieco łaskawszym okiem. Np. twórcom świetnie udało się odtworzyć Skałojada czy Prastarą Morlę. A takie miejsca jak Bagna Smutku, Południowa Wyrocznia, czy Wieża z Kości Słoniowej mają charakterystyczną dla siebie atmosferę, którą trudno by było powielić. Duże wrażenie, szczególnie na młodym widzu, który ogląda ów film po raz pierwszy, powinna zrobić Nicość „rozszarpująca” i pochłaniająca Fantazję.

Niekończąca się opowieść (1984) - Tami Stronach, Barret Oliver

Ogromnym plusem jest muzyka. I nie chodzi tylko o znany na całym świecie hit, piosenkę tytułową. Każdy kawałek, towarzyszący konkretnej scenie lub scenom łatwo wpada w ucho, ale nie jest na tyle banalny, aby szybko zostać zapomnianym i być po prostu jednym z wielu motywów, zasłyszanych podczas oglądania filmów. Muzyka jest wspaniałym tłem, ilustracją wydarzeń, wręcz ich dopełnieniem. Także współtworzy klimat filmu i tym bardziej czyni go niezapomnianym.

Trudno też skrytykować grę aktorów. Wprawdzie Bastian nie jest tu wiernym przedstawieniem niezdarnego i raczej brzydkiego chłopca z powieści, ale grający go Barret Oliver dobrze poradził sobie z rolą. Pewnie są role, które stawiają przed bardzo młodym aktorem jeszcze większe wyzwania i wymagania, ale akurat w tym filmie najmłodsi przyczynili się tylko do powstania całkiem udanego obrazu.

Niekończąca się opowieść (1984) - Noah Hathaway, Sydney Bromley

Polecam obejrzenie „Niekończącej się opowieści”, ale także przeczytanie książki. Jeśli ktoś lubi filmy i książki tego rodzaju, przeczytanie powieści nie powinno raczej zniszczyć pozytywnego wrażenia, pozostawionego przez film.

1 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 8
justangel 8

Obejrzałam film po latach, w kinie, z córką. I byłam w szoku, że w tamtych latach można było stworzyć coś tak dobrego bez użycia efektów komputerowych. Wow, te wszystkie postacie, naprawdę świetna sprawa. Na mały minus ujęcia fruwania (widać, że nałożone), trochę montaż nie do końca idealny, no i muzyka zbyt toporna, ale całość naprawdę warta obejrzenia.

Marac justangel 10

@justangel Jakim cudem obejrzałaś to w kinie???? Ja też tak chcę!

justangel Marac 8

@Marac mamy na Śląsku kilka kin studyjnych i czasem puszczają w nich starsze, kultowe produkcje. Parę dni temu był pierwszy Nosferatu, niestety do dziś ubolewam,że nie udało mi się na nim być. Warto rozejrzeć się za takimi kinami w swojej okolicy.

Marac justangel 10

@justangel O, to jest myśl. Mieszkam w dużym mieście, więc rzeczywiście mogą być na to szanse. Dzięki!
A jak kopia? Nie była po tylu latach w stanie podobnym do polskich filmów sprzed wojny?

justangel Marac 8

@Marac kopia bardzo dobra.

simian_raticus

Byłem na tym w kinie :-) (koniec lat 80-tych:) – Film mi zapadł w pamięć straszliwie a efekty poraziły :-))))))))
Następne części już mi się tak nie podobały jak jedynka :-)))))))))))

srebrny simian_raticus 8

Zgadzam sie film był swietny wprawdzie nie bylem na nim w kinie ale w TV ogladalem go wiele razy i pewnie gdyby znowu jakas stacja go pokazywala obejrzal bym go ponownie

@simian_raticus Też byłem, jako 8-śmio latek z rodzicami :-)
Pamiętam, że byłem oczarowany. Kolejne części jakby nakręcone na siłę.

Więcej informacji

Proszę czekać…