Między odwagą a strachem, między ludźmi i potworami powstał mur, któremu nie wolno runąć. Laureat Oscara Matt Damon ("Marsjanin", seria "Bourne") na czele największej wojny ludzkości o przetrwanie. Uwięziony w labiryntach Wielkiego Muru Chińskiego najemnik (Damon) odkrywa tajemnicę stojącą za powstaniem legendarnej budowli, jednego z cudów świata. Kiedy kolejne fale niepowstrzymanych, krwiożerczych bestii próbują przejąć kontrolę nad światem, chcąc obalić legendarny Wielki Mur Chiński, najemnik i opryszek William Garin staje na czele walki, która z szukającego przygód mężczyzny zmieni go w bohatera. opis dystrybutora
Nawet strawne kino rozrywkowe, choć nic poza tym. Film chciano wypromować Damonem w roli głównej, a okazało się to największą wadą tego widowiska. Najogólniej mówiąc – w orientalne fantasy niepotrzebnie wmieszano smród hamburgera, co kompletnie zarżnęło klimat. Ale mimo wszystko ogląda się całkiem nieźle. Tempo jest dobre, sceny efektowne (choć efekty miejscami kuleją), ot odmóżdżacz do piwka. Swoją drogą bungee jumping z włóczniami to chyba najgłupsza metoda walki, jaką widziałem od dawna.
Pozostałe
Hmmm, Władca pierścieni w Chinach :) Ciekawy pomysł, scenariuszowo trochę przesadzony, ale ogląda się nieźle. Natomiast pod względem widowiskowym miażdży. Jestem jak najbardziej na tak. Siódemka głównie za efekty i niektóre pomysły.