Kruchy rozejm pomiędzy Mediolanem i Florencją zostaje zerwany. Wielbiciel sztuki Julian, brat Wawrzyńca Medyceusza, sugeruje, żeby w ramach pokazu siły urządzić uroczystości wielkanocne i zatrudnia młodego artystę Leonarda da Vinci do stworzenia spektaklu podczas tego wydarzenia. Wskutek pewnych manipulacji, Leonardowi… zobacz więcej
Kruchy rozejm pomiędzy Mediolanem i Florencją zostaje zerwany. Wielbiciel sztuki Julian, brat Wawrzyńca Medyceusza, sugeruje, żeby w ramach pokazu siły urządzić uroczystości wielkanocne i zatrudnia młodego artystę Leonarda da Vinci do stworzenia spektaklu podczas tego wydarzenia. Wskutek pewnych manipulacji, Leonardowi zostaje zlecone naszkicowanie portretu Lukrecji Donati, kochanki Wawrzyńca. Tymczasem papież Sykstus IV dowiaduje się o udanym zamachu na księcia Mediolanu i o błyskotliwym inżynierze wojskowym zatrudnionym przez Wawrzyńca. Leonardo zaintrygowany jest tajemniczym Turkiem, który pojawia się we Florencji. opis dystrybutora
Według mnie serial ten jest największym rozczarowaniem sezonu. W moim rankingu wyprzedził nawet "The Following". Historia nudna jak flaki z olejem. Twórcy nie mogli się zdecydować, czy robić serial familijny, czy z "krwi i kości". Wyszła z tego papka, która nie zadowoli nawet najmłodszego widza. Starz po raz kolejny udowodnił, że z produkcjami spóźnia się o dobrych kilka lat. Scenografia jest okej, ale to co wyprawia się w plenerach woła o pomstę do nieba. CGI razi po oczach bardziej niż w "Czasie wojny" Spielberga. Kolejna i chyba największa bolączka, to nieciekawi bohaterowie. Mało mnie obchodzą, zbyt jednowymiarowi.
@Beznickowy masz dużo racji, wielkie nadzieje pokładałem w tym serialu i wciąż mi się podoba jednak jakoś nie czuje dużej potrzeby, żeby obejrzeć drugi odcinek, nie bardzo mi się chce, choć mam nadzieje, że się rozwinie bo potencjał faktycznie jest duży. I naprawdę Ci bohaterowie wyglądają bardzo kiepsko.
Zgadzam się z Beznickowym. Ja również się zawiodłam na tym serialu. Do poziomu "The Following" bym go co prawda nie zniżała, ponieważ tamten serial jest po prostu niedorzeczny a nieudolność FBI żenująca. Problem "Demonów da Vinci" jest taki sam jak w większości seriali czyli to, że serial jest nudny. Do tego nieciekawe postacie z Leonardem na czele. Jak na głównego bohatera Leo jest mało sympatyczny, ale za to strasznie irytujący.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Dość solidnie. – przyzwoity start, dobra scenografia i zdjęcia, historia wydaje się być ciekawa, ale trzeba poczekać na rozwinięcie.
Dobrze rokuje.