Jenny Johnson (Uma Thurman) prowadziła zwyczajne życie aż do momentu, w którym wskutek działania meteorytu posiadła nadprzyrodzone umiejętności. Od tej pory jako G-Girl próbuje uratować świat przed grożącymi mu niebezpieczeństwami. Jest to trudne zadanie, wymagające od niej wielu poświęceń. Pewnego dnia dziewczyna spotyka Matta Saundersa (Luke Wilson). Robi dosłownie wszystko, by go w sobie rozkochać. Początkowo mężczyzna jest nią zafascynowany. Wkrótce jednak porzuca Jenny i wiąże się z Hannah (Anna Faris). Wówczas G-Girl chce użyć swojej siły, by się na nim zemścić. Matt postanawia poprosić o pomoc szkolną miłość Jenny, profesora Bedlama (Eddie Izzard).
------------------------Jestem jaka jestem i to w sobie cenie.----------- Kilkanascie lat temu sie urodzilam, kobiety o wiek sie nie pyta to nie zdradze --------- Moja reputacja------------------------------------------------- maj- 28 miejsce--------------------------------------------------------- czerwiec- 11 miejsce---------------------------------------------------- lipiec- 5 miejsce--------------------------------------------------------- sierpien- 4 miejsce-(Hooligans)------------------------------------------wrzesien - wakacje------------------------------------------------------ pazdziernik- 7 miejsce--------------------------------------------------- listopad- 5 miejsce

Superman w spódnicy czy Supergirl? 5

Pamiętam jak była premiera w kinach tego filmu, a wszystkie autobusy jeździły obklejone plakatami go reklamującymi. Gdzie nie szłam tam widziałam reklamę, dlatego uznałam że chyba warto go obejrzeć, skoro go tak reklamują. Jak się jednak okazało film został przereklamowany a widz namówiony do obejrzenia. Szkoda bo zapowiadało się ciekawie.

Moja super eksdziewczyna (2006) - Luke Wilson (I), Anna Faris (I), Rainn Wilson

Chyba każdy kto widział Supermana, po obejrzeniu pierwszych scen tego filmu, właśnie o nim pomyśli. Pewnie o to chodziło reżyserowi, żeby zaskoczyć tym że nie tylko faceci są silni i umięśnieni, pomocni i mściwi. Ivan Reitman od początku swojej kariery obracał się w gatunku komediowym, to on jest twórcą "Pogromcy duchów" czy" Gliniarza w przedszkolu". Ten film jest inny, bo chce zniszczyć kanon kobiety delikatnej, bezradnej, bo taką na pewno nie jest Jenny Johnson czyli G-girl (Uma Thurman). Choć widzom dała się poznać już jako niezastąpiona Czarna Mamba z "Kill Billa", to tutaj próbuje być zabawna. Momentami sceny są lekko przesadzone i bardzo nierealne, ale w końcu to tylko kino, życie jest inne. Właśnie o tym dowiaduje się Matt Saunders (Luke Wilson), ale za późno. Bo kiedy poznaje piękną Jenny, jest im razem dobrze (choć czuje się z nią dziwnie) to nie przeczuwa kim tak naprawdę jest jego koleżanka. Nie ma pojęcia jak ta znajomość może się skończyć. Bo G-girl, kiedy kocha jest cudowna, ale potrafi być mściwa, zaborcza wręcz agresywna.

Ten film chce nam coś przekazać, ma jakąś myśl przewodnią, tylko ja nie bardzo potrafię ją odczytać. Czyżby reżyser znudzony Spidermanem, Supermanem i innymi super-bohaterami męskimi postanowił stworzyć super-kobietę, a może to po prostu jego marzenie o idealnej kobiecie. Film jest zabawny ale nic poza tym. Szczerze obejrzałam go z przymrużeniem oka i chyba nie chciałabym do niego wracać. Na obejrzenie dla relaksu idealny, ale nie liczcie na zbyt wiele, no chyba że lubicie filmy w stylu Scary movie. Ale nic się nie stanie jak go sobie po prostu odpuścicie.

0 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 16
pajki_filmaniak 6

nawet fajne miejscami można się pośmiać 6/10

LakiLou 5

Trzeba przyznać, że pomysł na komedię całkiem ciekawy był. Niestety pomysł ten nie został wykorzystany, bo wyszedł taki średni film, który mało co śmieszy. Aktorsko też nie jest specjalnie dobrze.

Solarie 5

Nic specjalnego – Umy Thurman nigdy nie uważałam za wybitną aktorkę, dlatego nie dziwi mnie ani trochę, że zgodziła się zagrać w takim filmie…Aktorstwo i tak było przyzwoite. Scena walki Thurman i Faris świetna, a mi się wydaje, że Faris ciągle gra takie same postacie. 5/10

rechaa 9

Mi się podobało – i nie wynudziłem się oglądając ten film(nie zasnolem mimo ze jest noc 4.30 a.m) więc polecam.

majak01 rechaa 5

A mnie się nie podobało :P

Trophy rechaa 1

Mi też się nie podobało… :-)

Perfik rechaa 4

Mi się też nie podobało:)

Trikster rechaa 6

ja też nie zasnąłem

Barbarka88Rz rechaa 4

tak bardzo się zawiodłam:/ spodziewałam się dużo, dużo lepszego filmu, pomysł był naprawdę dobry, obsada zachęcająca, a tu mamy: wykonanie kiepskie, scenariusz beznadziejny, nieśmieszne "śmieszne sceny"… oj marniutko:/

mi się zdecydowanie nie podobało:/

justangel rechaa 2

Mnie tez się nie podobało, a nie zasnęłam chyba tylko dlatego, że na ten film przypadkowo wybrałam sie do kina, zachęcona rola Thurman. Spodziewałam się komedii " z jajem", a dostałam żenujący, głupiutki filmik. prosta fabuła, proste dowcipy, nic interesującego.

DrOOcik 3

Szkoda czasu – Ale się wynudziłem na tym filmie, oj strasznie.
Jeśli autorzy myśleli, że znakomita obsada i niby fajny pomysł na scenariusz wystarczy, to się grubo pomylili.
Tego gniota obchodzimy szerokim łukiem! No chyba, że ktoś lubi filmy sprzed nastu lat typu Supermen, to może obejrzeć i… zaraz zapomnieć. Film na raz z koleżanką u boku i tyle.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Proszę czekać…