Dość nietypowy dziadek, 86-letni Irving Zisman (
Johnny Knoxville) dowiaduje się, że jego żona umarła. Dodatkowo dostaje pod opiekę swojego wnuka 8-letniego Billy'ego (
Jackson Nicoll), którego ma przetransportować z Nebraski do Karoliny Północnej, gdzie mieszka jego biologiczny ojciec. Podróż obfituje w sporo zabawnych i niepoprawnych zdarzeń, a we wszystko wmieszani są postronni ludzie.