Nowy początek 2016/II

Ciekawy, intrygujący i niejednoznaczny, zapętlony, zaskakujący, łamiący schematy. Bardzo pięknie wykonany, ciekawie zmontowany. Może stać się inspiracją, jego wielowątkowość stwarza możliwość do rozwinięcia tematu.

Aha – czyli nikt się nie odnosi do opowiadania na którym bazowano ?
To ja powiem, że mi się bardzo podobało i że nawet znośnie dobra adaptacja świetnego opowiadania (jednego z lepszych opowiadań SF jakie czytałem).
No ale fakt, że film tempem nie powala i jeśli liczyło się na kolejny Independence Day to się człowiek zawiedzie. Mi się bardzo podobało.
Bardzo dobry montaż, fajna muzyka, poprawna gra aktorska (chociaż nie porywała).
Więc może ma zawyżona ocenę przez to że do oryginału mam słabość

Świetny. Po prostu świetny. Długo nie było i pewnie długo nie będzie tak dobrego filmu sci-fi w tym klimacie.

Ciekawa sprawa, ale sam nie wiem, czy jestem zachwycony, czy zawiedziony.

Obejrzany powtórnie po 7 latach od pierwszego seansu. Dopiero teraz do mnie trafił i w całości go zrozumiałam. Po seansie naszło mnie takie refleksyjne pytanie co my byśmy zrobili na miejscu głównej bohaterki (chodzi o życie prywatne)? Ocenę podwyższam z 7 na mocne 8,5/10.