„Policjantki i policjanci” to dynamiczny, pełen zwrotów i suspensu serial obyczajowy opowiadający historię dwóch oddziałów patrolujących ulice współczesnego Wrocławia. Pijackie meliny, zapyziałe podwórka, złodziejskie mety – odważna ekipa pojawia się w najgorszych zakamarkach miasta, by poznać mroczną rzeczywistość.
Odcinki 1033 dodaj odcinek
Marzenia Zapałów o własnym domu wciąż wymagają poświęceń. Czy niezwykle korzystny interes z sąsiadem to rozwiązanie na jakie czekali? Z kolei Karina bije się z myślami. Czy policjantka powinna pomóc opuszczonej dziewczynce, czy może jej tylko zaszkodzić swoimi emocjami? Tymczasem słynna akcja charytatywna zostaje zakłócona napadami na wolontariuszy. Pozornie proste śledztwo okazuje się wyzwaniem, bo nic nie jest w tej historii czaro-białe. Kto naprawdę zajmuje się dobroczynnością, a kto jest zwykłym złodziejaszkiem?
Kolejny dzień służby patrolu siódmego rozpoczyna się zgłoszeniem o próbie gwałtu. Policjanci są zaskoczeni takim wezwaniem przed południem, bo podobne sytuacje zdarzają się zazwyczaj w nocy lub wieczorem. Na miejscu okazuje się, że podejrzanym o napaść jest właściciel sex shopu. Poszkodowana zeznaje, że od razu rozpoznała winnego. Do tych zeznań dołącza się jej mąż poszkodowanej, który szczególnie naciska na ujęcie wskazanego sprawcy. Problem w tym, ze domniemany gwałciciel ma mocne alibi, zaś cała sprawa dodatkowo łączy się z pobiciem kilku striptizerek z pobliskiego klubu. Tego samego dnia policjantów na komendzie czekają wyjątkowo wzruszające dla wszystkich odwiedziny. Tymczasem komendant Jaskowska i prokurator Zieliński nawet podczas pobytu w sanatorium nie mogą odpocząć od pracy zawodowej. W nocy dochodzi do dramatycznych wydarzeń. Kierownik sanatorium znajduje martwe nagie ciało jednego z kuracjuszy.
Zuza Kowal, w związku z tajną misją w szkole tańca, ma dla swojego służbowego partnera zadanie specjalne. Wojtek nie spodziewa się, jakie wrażenie zrobi na nim jego policyjna partnerka. Na komendzie patrol ósmy otrzymuje wezwanie do awantury. Jakaś kobieta twierdzi, że nie może dostać się do własnego domu. W trakcie interwencji okazuje się, że dom na którego budowę wyłożyła pieniądze, nie jest jej. Narzeczony zaś, który pobrał od niej okrągłą sumę, rozpłynął się w powietrzu. Policjanci podczas dochodzenia natrafiają na trudności znacznie komplikujące rozwiązanie sprawy. Wojtek wpada na pomysł, by poszukać podobnych zgłoszeń w bazie policyjnej. Czy taki kierunek śledztwa okaże się strzałem w dziesiątkę? Zuza całkowicie angażuje się w pomoc Zatońskiej i jeszcze tego dnia schodzi ze służby wcześniej, żeby pojawić się na kursie tanecznym.
Krzysztof Zapała ma ciężki poranek i spóźnia się do pracy, a przyczyną są kuny, spóźniony autobus i długie nogi jego żony. Na patrolu pierwsze wezwanie przychodzi ze szpitala. Lekarz zgłasza próbę otrucia. Starszy mężczyzna pod wpływem substancji odurzających trafia kolejny raz na oddział. Niestety sam poszkodowany nie pamięta, co się z nim działo poprzedniego dnia. Starszy pan podejrzewa sąsiada, z którym od dawna ma zatargi. Partol szósty sprawdza ten trop, odkrywając po drodze, że pokrzywdzony ma uzależnionego od narkotyków syna, którego istnienie zataił przed policją. Karina z patrolu szóstego angażuje się emocjonalnie w relację z dziewczynką z domu dziecka. Zapała, mając w pamięci własne doświadczenia z dzieciństwa, ostrzega koleżankę z pracy, żeby bardzo poważnie podeszła do tej sprawy.
Zatońska i Zieliński zostają wezwani przez kobietę, która twierdzi, że mechanik celowo psuje jej samochód – za każdym razem kiedy odbiera auto z warsztatu, po kilku dniach musi tam wrócić, bo kolejna rzecz wymaga naprawy. Poszkodowana jest przekonana, że nie jest to przypadek. Czy ma rację? Sam mechanik nie przyznaje się do winy. Tymczasem na szefowa działu patrolowego Aleksandra Wysocka odbiera z rąk dyżurnego list polecony z Komendy Głównej. Nikt nie spodziewa się, że zawartość przesyłki przeznaczona jest dla szczególnego pracownika policyjnego - psa Luny, a Juliusz będzie miał prawdziwy powód do dumy. Jednak wkrótce na komisariacie pojawi się postać, która zakłóci chwile świętowania i wprowadzi popłoch wśród policjantów.
Zuza - po nieudanej próbie przyłapania Alana, instruktora szkoły tańca, na gorącym uczynku - nadal jest gotowa na poświęcenie i doprowadzenie śledztwa do końca. Ryzyko jest duże, ale tym Wojtek czeka w pogotowiu, zabezpieczając Zuzę, by nie doszło do kolejnej nieprzyjemnej dla niej sytuacji. Tymczasem na komendzie załoga numer osiem otrzymuje zgłoszenie kradzieży w sklepie z używaną odzieżą. Właściciel przyznaje, że całe zdarzenie przewidziała wróżka, z której usług skorzystał kilka dni temu. Policjanci nie wierzą w nadprzyrodzone moce kobiety. Podejrzewają raczej, iż kobieta ma sporo na sumieniu. Podczas zatrzymania wróżka daje sercowe rady profosowi. Czy Adam skorzysta z mocy tarota?
Na komendzie pojawia się małżeństwo poważnie zaniepokojone o swoją dorosłą córkę, która unika kontaktu z rodziną. Ponieważ nie wpuszcza ich nawet do swojego domu, rodzice uważają że jest zastraszana przez własnego męża. Karina Wolniewicz i Krzysiek Zapała podejmując interwencję, nie spodziewają się, że rodzinny konflikt to tylko wierzchołek góry lodowej, a cała sprawa skończy się przy wsparciu służb antyterrorystycznych.Tymczasem Radek, policyjny rzecznik prasowy, zaniedbuje obowiązki służbowe, ponieważ w teście internetowym zdiagnozował u siebie ciężką depresję. Czy ktoś z policyjnych kolegów potraktuje sprawę poważnie i wyciągnie do niego pomocną dłoń? Krzysztof Zapała odkrywa, że jego koleżanka z patrolu ukrywa pewne fakty z życia prywatnego.
Zatońska w drodze na komendę uczestniczy w interwencji. Młoda dziewczyna mdleje na ulicy. Po badaniach okazuje się, że ma we krwi pochodną amfetaminy. Sama poszkodowana zaprzecza, by brała jakiekolwiek narkotyki. W trakcie śledztwa patrol szósty próbuje znaleźć źródło zagrożenia. Tymczasem Białach nadal przeżywa ciężkie chwile, mimo że Wysocka stara się jak najlepiej nim zaopiekować. Mikołajowi trudno jest dostrzec sens życia w sytuacji kiedy skazany jest na wózek inwalidzki. Czy jest dla niego jeszcze światełko w tunelu? Zatońska próbuje skontaktować się z Zuzą Kowal. Policjantka obawia się, że nagłe zniknięcie koleżanki ma związek ze sprawą szkoły tańca i czuje się odpowiedzialna za całą sytuację.
Na komendzie pojawia się Alan ze szkoły tańca. Składa zeznania obciążające Zuzę Kowal. Sama Zuza przechodzi test na wykrycie narkotyków. Czekając na wyniki, Kowal dostaje przydział na patrol z Zatońską. Obie kombinują, jak tym razem skutecznie przyłapać instruktora tańca. Tymczasem komenda odbiera zgłoszenie o pobiciu dziewczyny. Nastolatka nie jest chętna do współpracy z policją. Rodzice poszkodowanej sugerują, by przyjrzeć się jednej z jej koleżanek, pochodzącej z patologicznej rodziny. Policjantki docierają również do szkoły, jednak wśród uczniów panuje zmowa milczenia, zaś dyrekcja nie ma o niczym pojęcia. Śledztwo rozkręca się dopiero, gdy policjantki natrafiają na internetowe filmiki z udziałem młodzieży.
Krzysiek odnosi wrażenie, że Karina nie jest z nim szczera. Policjantka, chcąc rozładować napięcie, zaprasza go do siebie do domu na śniadanie. Chce go przekonać, że nic nie ukrywa. Czy jednak tak jest w istocie? Krzysiek pozostaje czujny, mając w pamięci historię z dawną koleżanką ze służby. Na patrolu Karina i Krzysiek interweniują w sprawie pobitego mężczyzny. Po wstępnym śledztwie wychodzi na jaw, że poszkodowany to były nauczyciel, który oskarżany jest o próbę gwałtu na dawnej uczennicy, przez co stał się obiektem ostracyzmu społecznego. Policjanci postanawiają przyjrzeć się bliżej całej sytuacji. Tymczasem Juliusz znajduje nowy sposób na tresurę policyjnego psa, wzbudzając tym samym irytację wszystkich pracowników komendy. Luna jednak szybko poradzi sobie z innowacyjnym pomysłem swojego pana.
Asię Zatońską czeka tego dnia niemiła niespodzianka, ktoś zdemolował jej auto. Policjantka ma podejrzenia, kto mógł w ten sposób chcieć się na niej zemścić. Tymczasem w pewnej pasiece ktoś dewastuje wszystkie ule. Straty wycenione są na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Do czynu szybko przyznaje się sąsiad pszczelarza, którego córka została wielokrotnie ukąszona przez pszczoły i trafiła do szpitala. To jednak nie koniec śledztwa, policjanci muszą odkryć przyczynę agresywnego zachowania owadów. W rozwiązaniu zagadki pomoże im skutecznie policyjny kolega Juliusz. Z kolei Radek, który odkrył receptę na świetne samopoczucie, teraz chce się podzielić szczęściem z kolegami z pracy. Czy znajdzie chętnego na wspólne świętowanie?
Zuza Kowal i Wojtek Niedźwiecki dostają wezwanie do szkoły podstawowej, w której doszło do wybuchu bomby. Na miejscu okazuje się, że ładunek wybuchowy to chałupniczo skonstruowana petarda. Podejrzenia padają na jednego z uczniów z zainteresowaniami pirotechnicznymi. Czy w toku działań policjantów potwierdzi się początkowo zakładana teza? Tymczasem Białach ma ważną wizytę lekarską, po której nie chce zdradzić nikomu wyników swoich badań. Wysocka martwi się o niego, bo nawet podczas odwiedzin córki, Ani, Mikołaj ma ponury nastrój i nie uczestniczy w żadnych rozmowach. Zuza ma dla swojego służbowego partnera niespodziankę. Będzie okazja, aby tych dwoje zbliżyło się do siebie także prywatnie.
Karina Wolniewicz po krótkim urlopie wraca na służbę. Razem z Zapałą dostają wezwanie do szpitala miejskiego. Rano został tam przywieziony poparzony siedemnastoletni chłopak. Policję wezwali jego rodzice. Dziwne jest jednak to, że ktoś zostawił chłopaka na izbie przyjęć i uciekł. Kluczem do rozwiązania zagadki może być kolega, u którego poszkodowany miał spędzić minioną noc. Ten sam chłopak zostaje odnaleziony w ciągu dnia na poligonie wojskowym przez jednego z żołnierzy. W tym momencie śledztwo nabiera rozpędu a patrol szósty skutecznie odkrywa kolejne fakty tej łamigłówki. Białach trafia do szpitala. Jest w decydującym momencie swojego życia. Czy podda się zabiegowi, który obarczony jest dużym ryzykiem niepowodzenia?
Asia Zatońska dostaje na komendzie bukiet kwiatów. Szymon jest ciekawy od kogo i po kryjomu czyta liścik. Niestety zostaje nakryty przez swoją służbową partnerkę. Dochodzi miedzy nimi do małego spięcia. Na patrolu Aśka i Szymon jadą na wezwanie dotyczące kilkuletniego dziecka pozostawionego w sali rozrywki. Próbując ustalić, jak do tego doszło, policjanci biorą pod uwagę m.in. porzucenie dziecka i wypadek opiekuna. Zatońska i Zieliński szybko odkrywają, że chłopcem opiekuje się również ciocia. Kiedy udaje im się do niej dotrzeć, uzyskują informacje, które kierują śledztwo na zupełnie inny tor.
Ola Wysocka słabnie podczas odprawy. Dyżurny Jacek wzywa do niej pogotowie. Okazuje się, że policjantka jest wycieńczona i ma to związek z operacją Białacha. Wysocka zwierza się Zuzie Kowal, jak wygląda sytuacja. Tymczasem na patrolu z Wojtkiem Zuza jedzie na interwencję do agencji modelek, gdzie jedna z kobiet została zepchnięta ze schodów. Ze względu na dużą rywalizację w tym środowisku pierwsze podejrzenia padają na inne modelki z agencji. Policjanci postanawiają przeprowadzić małą prowokację, by przekonać się jak jest naprawdę. Tym razem w realizacji planu pomaga im Jacek Nowak.
Dyżurny zawiadamia patrol szósty o awanturze w szkole muzycznej. Na miejscu policjanci trafiają w sam środek ostrej kłótni dwóch matek. Gdyby nie Zapała i jego zdecydowane działania, patrol nie mógłby ustalić szczegółów zajścia. Okazuje się, że ktoś kradnie uczniom nuty, wyrzuca instrumenty, zaś rodzice podejrzewają się nawzajem. Zupełnie przez przypadek profos z komendy natrafi na ślad, dzięki któremu policjanci rozwiążą tę sprawę. Tymczasem ktoś włamuje się do mieszkania Kariny. Na policję dzwoni współlokator, który widział złodzieja. Policjantka domyśla się, kto stoi za tym występkiem, ale nikomu nie zdradza swoich obaw. Juliusz chce pomóc Białachowi i przeprowadzić dogoterapię. W tym celu udaje się do szpitala razem z Luną. Czy pomysł Juliusza ma szansę na powodzenie?
U Zatońskiej w domu pojawia się kobieta twierdząca, że została oszukana przez ojca policjantki. Asia postanawia skonfrontować poszkodowaną ze sprawcą zamieszania, czyli własnym ojcem. Tymczasem na patrolu musi wraz Szymonem zająć się zgłoszeniem z jednego z wrocławskich osiedli w sprawie obraźliwych napisów na murze. Jadąc na wezwanie, policjanci nie spodziewają się, ze jednocześnie wezmą udział w rozwiązaniu zagadki morderstwa - z dziesiątego piętra zostaje wypchnięta kobieta. Podejrzenie pada na kochanka, który w tym samym czasie miał znajdować się w pobliżu denatki. Rozmowa z mężczyzną otwiera nowy trop w tej sprawie. W tle zbrodni policjanci mają jeszcze zazdrosnego męża zamordowanej kobiety. Zieliński chce pomóc swojej służbowej partnerce i proponuje krótki urlop w swoim domku za miastem. Czy uda się plan na romantyczną wycieczkę?
Na komendzie trwają przygotowania do biegu policjantów. Juliusz dopilnowuje wszystkich szczegółów związanych z tym wydarzeniem. Wojtek Niedźwiecki obiecuje Neli, że ten bieg ukończą z medalem. Czy uda mu się dotrzymać obietnicy? Tymczasem na patrolu z Zuzą Wojtek zajmuje się zgłoszeniem dotyczącym innej małej dziewczynki. Policjantów wezwała jej zaniepokojona matka, która samotnie wychowuje dziecko i ze względu na pracę zawodową często zostawia je pod opieką niani. Tym razem po powrocie do domu znalazła na ciele swojej córki ślady pobicia. Oczywiście główną podejrzaną jest niania. Policjanci przesłuchują kobietę, która od razu przyznaje się do winny. To jednakże nie koniec śledztwa, sprawa zaś znacznie się komplikuje, gdy na jaw wychodzą okoliczności całego zdarzenia.
Na komendzie wisi portret pamięciowy Piotra, który włamał się do mieszkania Kariny. Policjanci chcą pomóc koleżance z pracy i jak najszybciej złapać winnego. Karina jednak ma swoje powody by zapomnieć o całej sprawie. Na patrolu z Krzyśkiem dostają wezwanie w sprawie bardzo zagadkowego zaginięcia młodego mężczyzny. Sprawę zgłosiła jego partnerka, która nie może namierzyć narzeczonego. Niestety ona i najbliższa rodzina nie wiedzą dokąd wyjechał poszukiwany. Nie posiadają również informacji na temat jego zawodowego życia. Patrol ma duże trudności w ustaleniu faktów. Jednocześnie w tle śledztwa pojawia się tajemniczy prywatny detektyw. Tego dnia Krzysiek Zapała musi rozwiązać jeszcze jedną zagadkę zniknięcia. Tym razem chodzi o jego matkę, która będąc pod opieką Emilki, opuszcza dom pomimo poważnych problemów zdrowotnych.
W życiu Zielińskiego pojawia się Iga, dziewczyna z którą był związany cztery lata temu. Czy namiesza w życiu policjanta? Szymon nadal próbuje zbliżyć się do Zatońskiej, jednakże te nieprzewidziane odwiedziny mogą nieco zepsuć jego starania. Tymczasem Zatońska ratuje nastolatkę próbującą zeskoczyć z dachu budynku. Dziewczyna nie chce wyjawić jaki jest powód jej desperacji. Z czasem zwierza się policjantce Asi, iż jest szantażowana przez chłopaka ze szkoły. W toku śledztwa okazuje się, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana, a źródło problemu tkwi w relacjach dorosłych. Zaczyna się bowiem od skradzionej biżuterii, oskarżonej ukraińskiej gosposi i zbyt dużych oczekiwań matki wobec córki. Wszystko razem mogło zaś doprowadzić do prawdziwej tragedii.
Rano Zuza spotyka staruszkę z sąsiedztwa z ciężkimi zakupami. Pomaga jej, ale myśl o nie najlepszym stanie starszej pani nie daje jej w ciągu dnia spokoju.Tymczasem na patrolu wraz z Wojtkiem zajmuje się sprawą licealistki, która wpadła pod samochód niedaleko swojej szkoły. Z zeznań uczniów, którzy byli świadkami wypadku, wynika, że dziewczyna mogła zrobić to celowo. Ojciec poszkodowanej twierdzi, że córka jest gnębiona przez nauczyciela matematyki i dlatego targnęła się na własne życie. W toku śledztwa okazuje się, że podejrzany nauczyciel ma podobną historię na swoim koncie. W innej szkole, w której pracował, jedna z jego uczennic również próbowała odebrać sobie życie. Czy to może być przypadek? W ciągu dnia Zuza i Wojtek odwiedzają w szpitalu Białacha. Mikołaj postanawia ukryć coś przed lekarzami – czy postąpi wbrew ich zaleceniom? Po pracy Zuza idzie do staruszki, którą spotkała rano. Mimo oporów kobiety udaje jej się wejść do jej mieszkania, gdzie odkrywa smutną prawdę o jej sytuacji. Zuza ma zamiar wziąć sprawę w swoje ręce.
Patrol Krzyśka i Kariny zajmuje się zgłoszeniem o siedemnastolatce, która zniknęła z domu. Pod nieobecność matki dziewczyna pozostawała pod opieką niewiele starszego od siebie brata, a jedynym tropem w śledztwie jest jej chłopak, o którego istnieniu patrol szósty dowiaduje się od klasowej koleżanki zaginionej. Okazuje się, że chłopak jest ze środowiska kibiców. Czy możliwe, że zniknięcie tych dwojga jest wynikiem zaplanowanej ucieczki? Tymczasem matka Zapały ma ogromne wyrzuty sumienia z powodu poważnych kłopotów finansowych rodziny. Krzysztof próbuje robić dobrą minę do złej gry, chociaż wizyta u prawnika nie daje nadziei na pozytywne rozwiązanie problemu. Z kolei Karina Wolniewicz ma coś do ukrycia. Wykorzystuje w tym celu zabawkę, która trafia w ręce Heli. Niestety prześladowca policjantki pojawia się również w domu dziecka.
Wojtek i Zuza rozpoczynają dzień służby od poważnego wezwania. W hotelu robotniczym jedna ze sprzątaczek znalazła mężczyznę w bardzo ciężkim stanie, po tym jak spadł na ziemię z wysokości kilkunastu metrów. Patrol musi sprawdzić, czy ktoś nie pomógł poszkodowanemu w upadku. W trakcie śledztwa policjanci rozmawiają ze współlokatorami mężczyzny. Nikt nie potrafi pomóc w ustaleniu faktów. Dopiero rozmowa z portierką hotelu przynosi nowy trop w całej sprawie. Patrol ósmy dostaje także zgłoszenie w sprawie szczekającego psa. Jeden z mieszkańców bloku uskarża się na ciągłe ujadanie, które utrudnia mu pracę w domu. Nikt nie spodziewa się, że człowiek ten w konsekwencji okaże się wybawcą uciążliwego zwierzęcia. Tymczasem sytuacja Białacha komplikuje się - lekarz nie ma dla niego dobrych wieści. Jednakże zawodowy policjant nie poddaje się i z pomocą Niedźwieckiego kolejny raz staje do walki o swoje zdrowie. Z kolei Zuza pomaga swojej sąsiadce w domowych porządkach z okazji długo wyczekiwanej wizyty syna. Czy samotną kobietę odwiedzi w końcu najbliższy jej człowiek? Kowal ma co do tego poważne wątpliwości.
Profos i Juliusz zadzierają ze swoją przełożoną, Olą Wysocką. W następstwie tego czeka ich zasłużona kara -służba w formie patrolu pieszego. Wymuszony spacer po dzielnicy kończy się nietypową akcją ratowniczą, w której pies Luna odegra kluczową rolę. Tymczasem patrol w składzie Zieliński i Zatońska interweniuje w sprawie ulicznej sprzeczki. Właścicielka sklepu przepędza nieletniego chłopaka, który nielegalnie handluje pod oknami jej biznesu. Policjanci chcą pomóc dziecku, ale trafiają na opór z jego strony. Dopiero Wysockiej udaje się porozmawiać z zatrzymanym. Dzięki tej rozmowie patrol dociera do rodziny i dowiaduje się o jej skrajnie ciężkiej sytuacji. Dodatkowo w tle jest problem zadłużeń u lichwiarzy. Policjanci będą mieli pełne ręce roboty. Uczucie miedzy Zatońską a Zielińskim rozwija się, jednak spotkanie z Igą i jej synem Tymonem nie pozostaje bez wpływu na całą sytuację. Zieliński ma pewne podejrzenia, które muszą się w najbliższym czasie wyjaśnić.
Zapała otrzymuje pismo z banku. Żądają w nim pierwszej raty i grożą komornikiem. Krzysiek boi się wyjawić Emilce w jak ciężkim położeniu się znaleźli. Emilka jednak domyśla się prawdy i na własną rękę próbuje rozwiązać ich kłopoty. Nad Kariną także zawisły ciemne chmury. Policjantka jest zestresowana, bo wie, że zbliża się kulminacja jej problemów. Tymczasem na komendę trafia zgłoszenie o pobitej do nieprzytomności kobiecie, którą podczas porannego joggingu znalazła biegnąca przez park dziewczyna. Motyw rabunkowy jest raczej wykluczony bo policjanci znajdują obok poszkodowanej torebkę z pieniędzmi i dokumentami. Dzięki tym ostatnim Krzysiek i Karina szybko trafiają do najbliższej rodziny kobiety. Córka ofiary podejrzewa swojego ojca, z którym matka się właśnie rozwodziła. Patrol szósty musi odnaleźć głównego podejrzanego, który okazuje się być od jakiegoś czasu bezdomnym. Czy to on okaże się winnym pobicia?
Ola Wysocka stroi się na spotkanie z Białachem. Chce zrobić wrażenie na Mikołaju i aranżuje randkę w szpitalnej sali. Ma nadzieję, że to coś więcej, niż tylko przyjacielskie spotkanie. Z kolei Zuza Kowal bardzo mocno przejmuje się samotną sąsiadką. Liczy na to, że coś zmieni, kontaktując się z jej jedynym synem. Czy Zuza pomoże pani Lidii angażując się w jej sprawy prywatne? Tymczasem na patrolu z Wojtkiem zajmuje się zgłoszeniem o zwłokach młodej kobiety, znalezionych w lesie przez przypadkowego przechodnia. Patrol ósmy ma za zadanie zabezpieczyć zwłoki, dopóki nie pojawią się służby kryminalne. Na miejscu jednak okazuje się, że kobieta nadal żyje, pomimo ciężkiego pobicia. Zuza i Wojtek ratują jej życie. Dzięki znalezionym przy pobitej dokumentach błyskawicznie ustalają jej tożsamość i odnajdują jej najbliższą rodzinę. Śledztwo rozpoczyna się od wykluczenia hipotezy o seryjnym zabójcy.
Podczas patrolu Zatońska i Zieliński interweniują w sprawie napadu na młodego mężczyznę. Agresorem jest człowiek pod wpływem alkoholu, który przy aresztowaniu twierdzi, że sam padł ofiarą oszustwa. Chwilę później na komendzie pojawia się żona aresztowanego, znana modelka. Juliusz od razu rozpoznaje kobietę z pierwszych stron gazet. Policjantów czeka interesujące śledztwo. Kolejna interwencja dotyczy kradzieży w sklepie z telefonami. Złodziejem jest nastolatek, któremu szczególnie zależy na… przyłapaniu. Policjanci muszą odkryć przyczynę takiego zachowania. Źródła informacji szukają w domu rodzinnym chłopaka. Szymon Zieliński z Igą i Tymonem. Sprawa ojcostwa zostaje wyjaśniona i Szymon ma już pełny obraz sytuacji. Tymczasem życie lubi zaskakiwać i policjant wkrótce się o tym przekona.
Karina Wolniewicz nie pojawia się w pracy. Krzysiek Zapała rozpoczyna poszukiwania na własną rękę. Zaczyna od mieszkania policyjnej partnerki. Na miejscu nie znajduje jej osobistych rzeczy, a współlokator nie ma pojęcia, co mogło się wydarzyć. Kiedy w rzece znalezione zostaje ciało mężczyzny, który włamał się ostatnio do mieszkania Kariny, Zapała ma coraz gorsze przeczucia co do całej sprawy.Tymczasem patrol numer sześć, na który w zastępstwie jadą Ola Wysocka i Emilka Drawska-Zapała, natyka się na bójkę dwóch mężczyzn. Podczas interwencji policjantki dowiadują się, że jeden z nich oskarża drugiego o kradzież roweru. W toku śledztwa Ola i Emilka trafią nawet do domu starców, gdzie podejrzenie o kradzież padnie na jedną z tamtejszych podopiecznych. Jest jeszcze sprawa ekshibicjonisty, którego znajdują na balkonie trzeciego piętra. Obie policjantki będą miały ręce pełne roboty.
Zuza odwiedza swoją sąsiadkę. Drzwi otwiera jej syn staruszki, który daje policjantce do zrozumienia, by nie przychodziła więcej do jego matki. Kowal czuje się zaniepokojona sytuacją. Białach zaprzyjaźnia się z pielęgniarką Polą. Kiedy w szpitalu dochodzi do niebezpiecznej sytuacji i Pola potrzebuję pomocy, Mikołaj musi zareagować. Czy uda mu się pokonać słabości własnego ciała i stanąć na wysokości zadania? Tymczasem na zjeździe integracyjnym jednej z firm dochodzi do próby gwałtu. Na miejsce zdarzenia wysłany zostaje patrol ósmy. Niedoszły gwałciciel trafia nieprzytomny do szpitala. Ofiara, broniąc się, rozbiła mężczyźnie głowę szklaną karafką. Napastnik po przebudzeniu nie pamięta niczego z minionej nocy. Brakuje też bezpośrednich świadków. Dopiero amatorskie nagrania z prywatnych komórek naprowadzają policjantów na trop w tej sprawie.
Dyżurny przekazuje policjantom pierwsze zgłoszenie. W klubie go-go doszło do pobicia. Na miejscu patrol zastaje mężczyzn w trakcie szarpaniny. Jeden z nich oskarża klub o kradzież sporej sumy, którą wniósł jako klient poprzedniego wieczoru. Drugi z mężczyzn, kierownik klubu, zaprzecza wszelkim oskarżeniom. Świadkiem zdarzenia jest jedna z pracownic, sama nie mająca nic do powiedzenia policji. Dzięki zapisom z monitoringu patrol natrafia na ważny trop w tej sprawie. Komenda przyjmuje kolejne wezwanie. Tym razem dwóch starszych panów nieco nabroiło podczas ogrodowego grillowania. Żony wezwały policję i pogotowie do nietypowo zachowujących się mężów. Podczas interwencji służby policyjne mają podejrzenia, że winowajcy są pod wpływem pewnej substancji.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…