„Policjantki i policjanci” to dynamiczny, pełen zwrotów i suspensu serial obyczajowy opowiadający historię dwóch oddziałów patrolujących ulice współczesnego Wrocławia. Pijackie meliny, zapyziałe podwórka, złodziejskie mety – odważna ekipa pojawia się w najgorszych zakamarkach miasta, by poznać mroczną rzeczywistość.
Odcinki 1033 dodaj odcinek
Policjanci zmierzą się z wyjątkowo groźną i okrutną psychopatką. Posterunkowa Aleksandra Wysocka - odurzona narkotykami i uprowadzona przez swoją koleżankę Beatę Grudę - walczy o życie. Liczy się każda sekunda. Białach jest odsunięty od poszukiwań swojej partnerki. Wyrusza na patrol razem z nowicjuszem Mieszkiem. Podczas wykonywania obowiązków mężczyźni wraz z Dyżurnym Jackiem prowadzą jednak poszukiwania Oli. Czy uda im się jej pomóc?
Komisarz Wysocki nie przychodzi do pracy. Jest w depresji. Komenda musi jednak funkcjonować. Policjanci zostają skierowani do wyjaśnienia sprawy napadu na jubilera. Chory na serce mężczyzna ledwo uszedł z życiem. Funkcjonariusze typują sprawców i dochodzą do zaskakujących wniosków. W drugiej sprawie policjanci rozwiążą zagadkę znikających zza wycieraczek mandatów i przekonają się, że pomysłowość ludzka nie zna granic.
Funkcjonariusze z jednostki patrolowej awansują i wdrażają się w nowe obowiązki. Po odprawie dostają dramatyczne wezwanie. Po ulicy błąka się małe, ubrane w pidżamę dziecko. Dziewczynka nie jest w stanie powiedzieć gdzie mieszka. Tymczasem z jej słów wynika, że jej matka znajduje się w poważnym niebezpieczeństwie.
Emilka jest bardzo zdenerwowana, ma odebrać dziś wyniki testów na obecność wirusa HIV. Wkrótce policjanci dostają zgłoszenie, że jakaś para uprawia seks w samochodzie. Na miejscu okazuje się, że mężczyzna na delegacji wynajął sobie prostytutkę. Emilka naskakuje na niego bardziej niż powinna. Policjanci muszą też rozwiązać sprawę porwania psa za którego żądany jest okup i zająć się chorym na demencję staruszkiem.
Mikołaj czuje się nie w porządku w stosunku do Oli. Jemu wreszcie zaczęło układać się w życiu prywatnym, ale głupio mu się cieszyć, gdy Ola przeżywa tragedię. Wezwanie do okradzionego starszego małżeństwa będzie początkiem bardzo tajemniczej sprawy. Funkcjonariusze zdemaskują kłamcę oraz wyjątkowo perfidne kobiety, które znalazły ciekawy sposób zarabiania na własnych wdziękach. Druga sprawa będzie dotyczyła zaginionych na planie filmowym lamp.
Tosiek znajduje tajemniczy medalion należący do ojca. Medalion jest pamiątką z przeszłości o której Krzysiek nie chce mówić. W pracy Emilka informuje go o wynikach testu i spontanicznie wymyka jej się czuły gest. Policjanci dostają pierwsze wezwanie. Zaginęła młoda dziewczyna. Spokojna, prowadząca modowego bloga uczennica. Czy grozi jakieś niebezpieczeństwo?
Mikołaj zaspał do pracy. Wpada spóźniony na odprawę. Pani komendant nie skąpi mu cierpkich uwag i zauważa malinkę na szyi. Podczas pierwszej interwencji tego dnia policjanci zajmują się porwaniem dziecka. Dziecko zostało skradzione z zaparkowanego samochodu. Za sprawą może stać rozwiedziony partner kobiety. Ktoś jednak w tej całej historii kłamie a policjanci nie dadzą się zwieść na manowce.
Zapała wyjawia synowi prawdę na temat pamiątki, którą ten niedawno znalazł i kobiety, której zdjęcie zostało zatopione w medialonie. Tego dnia na służbie razem z Emilką Krzysiek będzie musiał zmierzyć się z korupcją w wymiarze sprawiedliwości. Prokurator, który uważa, ze stoi ponad prawem postanawia znaleźć sobie dodatkowe źródło utrzymania. Zatrzymanie skorumpowanego urzędnika to sprawa delikatna i trudna.
Ola odbiera dziwny telefon. Zyskuje pewność że sprawa samobójstwa jej ojca kryje drugie dno. Mikołaj który ma odmienne zdanie, nie wie jak zachować się w tej sytuacji. Tymczasem oboje muszą zmierzyć się z nieznanym do tej pory bardzo finezyjnym przestępstwem. Kierowca luksusowego samochodu oskarża salon o sprzedaż wadliwego auta. Limuzyna zachowuje się ”dziwnie” i żaden mechanik potrafi odnaleźć przyczyny.
Na patrolu funkcjonariusze znów mają ręce pełne roboty. Dziewczyna słabnie w szkole. Wymiotuje krwią. Nauczyciele są przerażeni. Sprawa wygląda na zatrucie ale okazuje się, że dziewczyna ukrywała pewną mroczną, rodzinną tajemnicę. W drugiej sprawie policjanci będą musieli wyjaśnić zagadkową historię pewnego czworonoga. Czy to możliwe żeby pies miał dwóch nie znających się panów?
Ola i Mikołaj muszą się zająć sprawą włamania oraz kradzieży w sklepie z nawozami. Policjanci traktują sprawę bardzo poważnie, gdyż niektóre nawozy mogą posłużyć do produkcji skutecznego ładunku wybuchowego. Czasu by zapobiec tragedii jest coraz mniej. Patrol dostaje też wezwanie do zdemolowanego radaru. Sprawca wykazał się nie tylko głupotą również brakiem wyobraźni i wiedzy o działaniu tego urządzenia. Po pracy Mikołaj przedstawia Anię swoim córkom, co - zwłaszcza ze strony Dominiki - nie spotyka się z wielkim entuzjazmem.
Krzysiek i Emilka muszą się zająć sprawą rodziny, której jednego dnia skradziono auto, a następnego w bezczelny sposób obrabowano dom. Sprytny złodziej jest o krok przed policją. Kolejnym wyzwaniem będzie konieczność rozszyfrowania schematu działania „jasnowidza”, który swoje zdolności wykorzystuje do wyciągania od kobiet pieniędzy.
Kobieta zgłasza zaginięcie męża. Twierdzi, że jest on prywatnym detektywem i pracuje nad bardzo trudną i niebezpieczną sprawą. W toku śledztwa policjanci odkrywają, że prawda jest zgoła inna. Ola i Mikołaj będą musieli również polować na złodzieja, który kradnie samochody metodą na tak zwanego „flaka”. Po pracy Mikołaj jedzie do domu swojej byłej żony. Młodsza z córek pokazuje, co znalazła w szufladzie starszej siostry. Mikołaj jest wstrząśnięty…
Ktoś truje hodowlane gołębie. Policjanci muszą ustalić czy to przestępstwo jest wynikiem rozgrywek sąsiedzkich czy zemsty? A może czegoś jeszcze? Krzysiek i Emilka zajmą się też sprawą prześladowania prezesa dużej firmy. Kto stoi za pozornie nie mającymi ze sobą związku wypadkami? Kto jest ofiarą a kto przestępcą? Po pracy Krzysiek idzie odebrać odnowiony medalion. Złotnik mówi, że nie jest jeszcze gotowy, bo renowacja okazała się dość pracochłonna - żeby wyczyścić złoto musiał m.in. odkleić zdjęcie. Za to przy tej okazji dokonał ciekawego odkrycia. W ten sposób Krzysiek uzyskuje pewien trop.
Wysocka i Białach zajmują się sprawą kobiety, która jest przekonana, że została okradziona przez „mężczyznę do towarzystwa”. Postanawia się na nim zemścić, ale nie wszystko jest takie, jak się jej wydaje. Patrol 05 dostaje też zgłoszenie o zaginięciu zwłok z prosektorium. W tajemniczych okolicznościach zniknęło stamtąd ciało bezdomnego mężczyzny. Po pracy Mikołaj zabiera swoją córkę w bardzo ponure miejsce. Chce nią potrząsnąć, by uświadomiła sobie, na jak niebezpieczną drogę weszła.
Krzysiek i Emilka dostają zgłoszenie o włamaniu do bardzo dobrze zabezpieczonego domu. W środku policjanci nie zastają żywego ducha. Wygląda też na to, że nic nie zginęło. Wkrótce jednak właściciele domu popadają w poważne tarapaty. W międzyczasie przychodzi kolejne wezwanie - chodzi o napad i kradzież broni. Na miejscu policjanci będą musieli się wykazać dużymi zdolnościami dyplomatycznymi i umiejętnością rozmowy z dość specyficznym poszkodowanym.
Ola i Mikołaj zostają wezwani do nieszczęśliwego wypadku na boisku. Dziecko zostało przygniecione bramką. Jest nieprzytomne. Policjanci odkrywają, że bramka została nadpiłowana. Drugiej nie ma. Wysocka i Białach przesłuchują gospodarza terenu, wskazując jego zaniedbania i możliwą odpowiedzialność. Tymczasem u poszkodowanego chłopca w szpitalu pojawia się jego matka. Sprawa rusza z miejsca. W trakcie czynności policjanci odkrywają, kto tak naprawdę stał za całą tragedią.
Zapała i Drawska jadą z interwencją do gwałtownej małżeńskiej awantury. Poszło o zdradę. Mąż kobiety „wyskoczył” do sąsiadki, która wśród mieszkańców bloku ma reputację kobiety lekkich obyczajów. Sprawa zostaje rozwiązana polubownie, ale niebawem przychodzi kolejne zgłoszenie. Ktoś zniszczył samochód pod tym samym adresem. Okazuje się że należy do klienta nierządnicy. Sytuacja jeszcze się komplikuje, kiedy w okolicy pojawiają się plakaty szkalujące dziewczynę. Policjanci zmierzą się też z przypadkiem przemocy domowej, która jak się okaże w tym wypadku ma bardzo nietypowe podłoże.
Kobieta zgłasza, że o mały włos nie została rozjechana przez szaleńca. To znana w Polsce sportsmenka, która w przeszłości miała już kłopoty z niezrównoważonym fanem. Policjanci biorą od niej zeznania i odwiedzają mężczyznę, który ją prześladował. Niestety śledztwo utyka w martwym punkcie, a kobietę spotykają kolejne kłopoty. Wysocka i Białach zajmują się też sprawą mężczyzny, któremu pod marketem sprzedano - jak sądził - aparat cyfrowy, a w rzeczywistości była to pusta obudowa urządzenia. Policjanci sprawnie zabierają się do odszukania winnych.
Zapała i Drawska łapią chłopaka, który rysuje na ulicy dziwne znaki. Szybko okazuje się, że nie jest to tylko zwykły akt wandalizmu. Chłopak działa na zlecenie gangu. Wkrótce dochodzi do tragicznego wypadku. Policjanci będą też musieli zająć się awanturą w pubie. Pokłóciło się tam dwóch przyjaciół, którzy postanowili zrealizować swoje marzenia z młodości i zostać muzykami. Tego dnia Krzysiek poznaje imię i nazwisko swojej matki. Teraz nic nie stoi na przeszkodzie żeby ją znaleźć.
Pierwsza sprawa to zgłoszenie o włamaniu, do jakiego doszło podczas nieobecności właścicielki mieszkania. Kolejną sprawą jest kradzież samochodu, a oba zdarzenia łączy taki sam breloczek na klucze. Policjanci odkryją szokujący sposób w jaki przestępcy planowali kradzieże. Policjanci zostają też wezwani do mężczyzny z uciętym palcem. Okazuje się, że dwóch kolegów postanowiło się założyć o sporą sumę pieniędzy.
Zapała i Drawska zajmują się sprawą tzw. oszustwa "na ciocię z Ameryki". Kobieta, która podaje się za daleką rodzinę okrada starsze małżeństwo. W toku śledztwa wyjdą na jaw kolejne fakty, które sprawią że nie tylko złodziejka będzie miała problemy. Następne wezwanie dotyczy wypadku samochodowym, którego tak naprawdę... nie było.
W szkole zawodowej ktoś prześladuje chłopaka. Jest on poniżany i zmuszany do popełniania przestępstw. Policjanci organizują zasadzkę na przywódcę młodocianego gangu. Czy groźny przestępca nie wyczuje podstępu? Wysocka i Białach zostają też wezwani do kradzieży, do której doszło w mieszkaniu starszej pani. Ktoś w sprytny sposób wykorzystał jej naiwność.
Tym razem w policjantom w pracy pomoże kot. To dzięki niemu funkcjonariusze odkryją pewną rodzinną tajemnicę oraz spróbują ująć wyjątkowo bezczelnego przestępcę. Policjanci będą też musieli rozstrzygnąć spór między pacjentką a lekarzem. Obie strony oskarżają się nawzajem o napaść. Szefowa - młodsza inspektor Renata Jaskowska ogłasza, że dobra dusza Komendy Miejskiej Mieszko Pawlak zostaje przeniesiony do Zgorzelca.
Ola i Mikołaj muszą się zająć sprawą kradzieży w jednym ze szpitali. Podejrzanym jest karany w przeszłości mężczyzna, który znajduje się na oddziale jako pacjent. W pewnym momencie śledztwo staje w martwym punkcie. Wygląda na to, że nikt z obecnych na oddziale nie ma ze sprawą nic wspólnego. Kolejna wezwanie pochodzi od mężczyzny, który podejrzewa, że po kolędzie chodzi fałszywy ksiądz.
Na komendę miejską policji przychodzi anonim oskarżającego woźnego jednej ze szkół o molestowanie uczennic. Na miejscu okazuje się, ze nie ma żadnych przesłanek żeby zatrzymać oskarżonego pracownika szkoły. Sytuacja zmienia się gdy w żeńskiej szatni zostaje odkryta kamera. Krzysiek i Emilka muszą się także zająć pobitym dostawcą pizzy. Mężczyzna kręci i nie chce pomocy policji. Dlaczego? Okazuje się, że sprawa ma tło miłosno-obyczajowe.
Dyrektor liceum zgłasza kradzież samochodu. Auto wkrótce się znajduje, ale jest całe umazane ekskrementami. Policjanci muszą ustalić, kto i dlaczego mści się na mężczyźnie. Ola i Mikołaj zostają też wezwani przez szpitalnego lekarza, którego zaniepokoiły rany cięte z jakimi dwóch młodych mężczyzn przyszło do ambulatorium. Poszkodowani twierdzą, że padli ofiarą napadu.
Zapała i Drawska dostają zgłoszenie o potrąceniu rowerzystki. Sprawcą jest sędzia, który nie korzysta z immunitetu i poddaje się dochodzeniu. Wina była po stronie rowerzystki, sprawa wydaje się prosta. Wszystko się komplikuje, gdy zostaje odnalezione nagranie z kasku rowerzystki na którym widać buty sprawcy.
W nowo wybudowanych budynkach dochodzi do serii dziwnych włamań, w których nic nie ginie. Policjanci łączą ze sobą drobne szczegóły i odkrywają wyjątkowo obrzydliwy proceder. Ola i Mikołaj dostają też nietypowe wezwanie od starszej pani. Kobieta twierdzi, że w jej piwnicy mieszka duch. Zabawna z początku sprawa, przeradza się w poważną historię kryminalną.
Zapała i Drawska zostają wezwani do porzuconego samochodu. Okazuje się, że właścicielka pojazdu o niczym nie wie. Twierdzi, że auto użytkuje jej mąż. Ten z kolei zaczyna coś kręcić. Chce jak najszybciej pozbyć się policjantów. Funkcjonariusze muszą ustalić co stoi za tym dziwnym zachowaniem. Szybko wychodzi na jaw, że kierowca auta narobił sobie problemów przez kobiety.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…