Anatomia zła

O filmy Jacka Bromskiego nie martwię się, zawsze wiem, że mnie nie zawiedzie, komedią czy sensacją. Tak się stało i w tym przypadku. Film trzyma poziom i emocje od początku do końca. Za główną rolę Krzysztof Stroiński już dostał Złote Lwy, więc to też coś znaczy.

Sama fabuła interesująca, ale dziurawa. Ktoś musi zginąć, bo coś, ale kto i po co? Trudno się nawet domyślić. Główny bohater w pewnym momencie rozmywa się i staje się naiwnym dzieciakiem z chwili na chwilę. Mało wiarygodne jak dla mnie, ale to w końcu tylko film.

Luki w scenariuszu i kilka zbytecznych postaci. Duet płatnego zabójcy ze snajperem wojskowym.Stroiński jak zwykle b.dobry.

Dykcja, dźwięk to zawsze mankamenty polskich produkcji. Udany lecz nie wysokich lotów. Przeciętna intryga. Scenariusz nierówny jak i gra aktorska. Warty czasu.

Niezły film. Dziwiła mnie obsada, ale okazała się trafiona. Jednak niezbyt podobało mi się zakończenie.