Zima, rok 1982. Przez niemal opustoszałą, śnieżną pustynię, ucieka piękny pies. W jego oczach nie ma lęku, mimo tego, iż podąża za nim helikopter, z szaleńcem, który ostrzeliwuję psa z karabinu. W końcu psiak dociera do stacji badawczej, gdzie przyjmują go amerykańscy naukowcy. Agresywny cudzoziemiec i pilot helikopter giną. Pies zamieszkuję razem z Amerykanami. Choć zachowuję się podejrzanie, nie budzi niepokoju swoich wybawców. Do czasu, gdy wychodzi na jaw, iż z pozoru niegroźny pies, jest w rzeczywistości kosmitą, który potrafi przejąć ciało innej istoty. Między naukowcami rozpoczyna się swoista rozgrywka. Nikt nikomu nie ufa, ponieważ żaden z nich nie ma pewności, który członek załogi może być zarażony. Atmosfera się zagęszcza... Matejsoner11
Chyba nie będę bardzo odkrywczy jeśli napiszę że film jest genialny. Carpenter krok po kroku przez cały film przemyca w kolejnych scenach drobne zdarzenia stopniowo budujące w nas niepokój (zagadkowy pościg norwegów za psem, potem pies wałęsający się godzinami po obiekcie, Windows nie mogący się z nikim skontaktować) – tak jakby kazał nam wchodzić po schodach stopień po stopniu, coraz wyżej tylko po to aby na koniec nas z nich zepchnąć. Próbowałem obejrzeć sequel z 2011 ale nie wytrzymałem do końca, bez porównania z orginałem.
spoilers below
Bardzo chciałbym zobaczyć prequel/sequel który eksplorowałby jak wyglądałby świat gdyby nieudane próby skomunikowania się ze światem przez Windowsa były efektem tego, że cały świat był już infekowany przez obcego któregmu udało się wydostać poza antarktydę przez norwegów.
Jestem ciekawy jak pierwotna postać wyglądała tego "Coś" przed rozbiciem lub awaryjnym lądowaniem na Antarktydzie, bo przecież statek kosmiczny był tak naprawę wciąż sprawny. Film posiad już prawie 40 lat od daty jego premiery, a tak super się go ogląda, efekty specjalne wciągają widza w wir emocji, strachu i napięcia. Jak najbardziej polecam film do oglądania.
Pozostałe
Co tu dużo mówić, tak samo jak Predator jest wzorcem kina akcji (co prawda również elementami obcych), i czego już nic nie powtórzy, tak Thing jest razem z Obcym wzorcem horroru, czy może raczej thrilleru fantastycznego. Rzecz nie do podrobienia.