Sacha Gervasi sięgnął co prawda po doskonały chwyt marketingowy, jakim jest przyciągnięcie do kin znanym nazwiskiem. Naraził się jednak równocześnie na zagrożenie zmierzenia się z legendą kina. przeczytaj recenzję
Przyznać muszę, że „Hitchcocka” całkiem miło się ogląda – niekoniecznie jako dzieło biograficzne, ale jako swego rodzaju… komedię romantyczną. przeczytaj recenzję
Wartość anegdotyczna szczęśliwie przeważa szalę poprawności i grzeczności tej typowo hollywoodzkiej epizodycznej biografii mistrza suspensu. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…