Tytułowy Gantz to czarna kula niewiadomego pochodzenia, która przenosi ludzi do bezwzględnej gry, gdzie wyposażeni w kombinezony dające nadludzką moc, walczą z potworami na ulicach japońskich miast. Jednym z takich wybrańców zostaje nastolatek Masaru Kato, który dołącza do ekipy z Osaki tuż przed kolejną walką. Mając tylko dwie godziny muszą zabić wszystkie potwory jakie pojawiły się w Tokyo. Asmodeusz
Pozostałe
Od strony technicznej przypomina cutscenki z FF czy innego znanego RTS’a. Ciekawy pomysł, niezłe walki, dużo niedopowiedzeń. Efekciarski z typową japońszczyzną.