Trójka latarników pracująca na bezludnej wysepce, pewnego dnia trafia na rozbitka, który ma ze sobą tajemniczy kufer. Przybysz ginie z rąk jednego z nich, a w środku pudła odnajdują złoto. Od tego momentu zaczynają się ich kłopoty.
Trójka latarników pracująca na bezludnej wysepce, pewnego dnia trafia na rozbitka, który ma ze sobą tajemniczy kufer. Przybysz ginie z rąk jednego z nich, a w środku pudła odnajdują złoto. Od tego momentu zaczynają się ich kłopoty. Czechu
Gdy masz słabe ciało, ale silny umysł to możesz wiele, lecz gdy masz silne ciało i słabą psychikę… już po tobie bracie!
Ewentualne (delikatne i ogólnikowe) spojlery! Proszę mieć to na uwadze ;)
Można przypuszczać, że taki motyw między innymi przyświecał tej historii, wśród wielu innych między tym o zbrodni i karze, tym o osamotnieniu, tym o dobrych i złych, ten o silnej woli i żelaznej psychice wydaje się najbardziej na miejscu do wspomnienia. Odludna wyspa, trzech różnych ludzi, trzech mężczyzn i każdy o odmiennych cechach zarówno charakteru jak i wyglądu zewnętrznego. Co ich łączy? Zadanie do wykonania, praca którą razem wykonują. Co ich dzieli? Hmm… wszystko! Każdy inny, każdy z innym bagażem emocjonalnym na karku, który w trakcie poznawania tych latarników jest stopniowo uwalniany. Gdy do takiej beczki prochu, tutaj nawet zupełnie spokojnej i bezpiecznej, w pewnym najmniej oczekiwanym momencie odpowiednio blisko niej dodamy iskrę… to wszystko wybuchnie. Nawet gdy mężczyźni uporają się z duchami przeszłości pozostanie im najświeższa historia, dla niektórych jest to brzemię nie do udźwignięcia i sami upadając pociągną resztę za sobą. Wszystko się posypie niczym domek z kart lub przewróci jak kolos na glinianych nogach, a mój wstęp stanie się zrozumiały i mam nadzieję dobrym podsumowaniem.
Film całkiem dobry, są owszem dłużyzny, ale widz nie ma wcale wrażenia, że film się ciągnie na siłę. Kolejne sceny są dopełnieniem wcześniejszych, a okraszone są pięknymi widokami skalistej wysepki z malowniczą zabudową gdzieś pośrodku akwenu. Warto zobaczyć, ja polecam i nie żałuję, że obejrzałem.
Film jest swoistą wizją scenarzystów i reżysera zagadkowych wydarzeń z wysp Flannana, co też nadmienia na początku, że opiera się na prawdziwej historii. Choć w tym przypadku, nigdy nie wyjaśnionego zniknięcia 3 latarników, ciężko mówić o opieraniu się na czymkolwiek. Ot właśnie własna wizja artystyczna nie rozwikłanej historii, wróżenie z fusów, jak w przypadku Kuby Rozpruwacza, czy statku Terror. Dziwne, że na wyspach lub Brytyjczykom zdarzają się co rusz na przestrzeni wieków niewyjaśnione historie. Jakieś fatum?
Sam film dłuży się, bardzo wolno sunie opowieść. Trochę może to był cel zamierzony. Ukazanie żmudnej i rutyniarskiej pracy latarników, dzień i noc to samo, aż do zmiany załogi. Każdy z mężczyzn ma swoje problemy: finansowe, miłośne, samotność po stracie rodziny. I nagle mamy rozbitka ze skrzynią ze złotem, która zamiast przynieść ulgę zwala na bohaterów więcej problemów – morderstwa, szaleństwo, rozpacz, gniew.
W sumie gdyby nie ten film nie dowiedziałbym się o historii z 1900 roku wokół której narosło wiele teorii spiskowych, łącznie z porwaniem przez UFO.
Można zobaczyć, ale jak ktoś ominie ten film to też przeżyje.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Było tak dobrze i sprawa się rypła . Gorączka złota i skutki … Film można obejrzeć choć szału nie ma ! ;)