Wiara czyni czuba 2008

Bardzo dobry ! – Bill Maher jest świetny !

Bill Maher, popularny amerykański aktor, satyryk oraz zdeklarowany agnostyk wybrał się w podróż odwiedzając między innymi Salt Lake City, Miami, Amsterdam, Watykan i Jerozolimę. Podczas tej podróży zagląda do Muzeum Kreacjonizmu, muzułmańskich aktywistów gejowskich, przeprowadza rozmowy z chrześcijanami, żydami, muzułmanami, a nawet z kapłanem satanistycznym który się nawrócił, a cała ta podróż została utrwalona w zabawnym filmie dokumentalnym zatytułowanym „Religulous”. Oglądając „Religulous” (neologizm utworzony ze słów „religious” – religijny oraz „ridiculous” śmieszny – polski odpowiednik mógłby brzmieć np „Religiotyzm”) można odnieść wrażenie, że na świecie istnieją dwa różne podgatunki ludzi: wierzący i sceptycy. Jak twierdzi Bill Maher, powołując się na wyniki ankiety, sceptyczna mniejszość, do której on sam się zalicza, stanowi 16 % amerykańskiej populacji. Dla wielu sceptyków podstawowe założenia chrześcijaństwa, judaizmu oraz islamu (film pomija religie Wschodu oraz Afryki) są groźnymi bajkami oraz mitami podżegającymi do barbarzyńskich czystek oraz świętych wojen, które toczą się do dziś. Wąż mówiący ludzkim głosem? Człowiek, który żył w brzuchu ryby? To tylko dwa z przekazów biblijnych, które stały się obiektem drwin Mahera. Agnostycyzm Billa Mahera jest już powszechnie znany w USA, swoje przekonania prezentował w cyklu programów satyrycznych w telewizji HBO, zatytułowanym „Real Time With Bill Maher”. Jest on osobą inteligentną, niepoprawnie polityczną, zaangażowaną w ochronę praw zwierząt (współpracuje z PETA), jest zwolennik legalizacji marihuany, gejowskich małżeństw a przede wszystkim, zdrowego rozsądku. Jest znany z bezkompromisowych wypowiedzi, w których bez oglądania się na żadne świętości bezlitośnie piętnuje ludzką głupotę.

POLECAM !POLECAM !POLECAM !!!Wszystkim bez wyjątku !

Satyra na temat tabu… 6/10 – Po obejrzeniu filmu, zastanawiam sie jak powinienem ocenić ten film. Gdybym odebrał go jako dokument, szczerze uważam że byłby on za mocny w swojej wypowiedzi, niesmaczny. Niesprawiedliwie ocenia ludzi wierzących w różne religie, względem tych których przedstawił Maher w swoim filmie| (prostych fanatyków). Nie wszyscy ludzie spoglądają na pierwiastek wiary i zatracają sie w niej wierząc że jest doskonała. Ludzie nie będący fanatykami a ludzmi którzy posiadają pierwiastek wiary, w religji znajdują coś czego ja, jako człowiek małej wiary nie jestem w stanie opisać i zrozumieć, co nie oznacza że musze ich atakować i nie mogę ich szanować. Wiara jest ciężkim tematem do rozmowy, była i będzie. Jeśli odbierze jednak się ten film jako satyrę, z pewnym dystansem, okazuje się że tą pozycję można wysoko ocenić. Można znaleźć w niej dużo niuansów, głupot z których można się pośmiać, zazwyczaj z ludzi z niepoukładanymi sprawami. Ciekawą osobą był człowiek z Amsterdamu, zabawna scena z włosami.

Podsumowując, film moge polecić osobom, które umieją rozmawiać z dystansem na temat religji (umieją się z niej śmiać) i umieją przyjąć krytykę z drugiej strony. 6/10.