Przypadkowe spotkanie z piękną nieznajomą wywraca do góry nogami życie Tomka (Mateusz Kościukiewicz) – asa agencji reklamowej. Zamiast podpisać lukratywny kontrakt, z dnia na dzień traci on wszystko: pracę, mieszkanie, wypasiony samochód... Postawiony w sytuacji bez wyjścia, wprowadza się do brata – Janka (Rafał Zawierucha), zakochanego w kwiaciarce Klarze (Agnieszka Więdłocha) odludka i komputerowego freaka. Tomek, wytrawny podrywacz, proponuje bratu deal. Pomoże mu w miłosnych podbojach, jeśli ten odszuka zjawiskową nieznajomą. Trochę hakerskiej magii i dziewczynę udaje się odnaleźć. Ma na imię Ola (Zofia Domalik) i dokładnie za dwa tygodnie wychodzi za mąż, za syna ministra sprawiedliwości! Czasu nie ma zbyt wiele, ale Tomek nie waha się wejść do gry. Wykorzystując cały swój urok, wkrada się w łaski pani ministrowej (Edyta Olszówka) i składa kobiecie podstępną propozycję. Oferuje, że wspólnie z bratem nakręci film z przygotowań do ślubu jej syna. Lecz tak naprawdę ma tylko jeden cel – uwieść i zdobyć serce Oli. A nie będzie to łatwe, bo wesele, na którym się zatrudnił, to impreza, jakiej jeszcze nie było: uczta na Zamku Królewskim, tysiące gości, w tym prezydent, rekiny biznesu, celebryci i VIP-y, do tego topowe zespoły przygrywające do kotleta i fajerwerki, które rozświetlą całą Warszawę. Po prostu największe polskie wesele! opis dystrybutora
Pozostałe
Ludzie nie lubią komedii tak jak i akademia filmowa z Hollywood nie lubi przykładowo horrorów. Film moim zdaniem zasłużył na 5, taka sobie historyjka, wcale nie taka sztampowa, choć wiadomo że komedia romantyczna więc pewne elementy być muszą np. romans, co niektórym chyba też przeszkadza. Lekka i niezobowiązująca rozrywka, nic odkrywczego. Jest kilka lekko odrealnionych scen, trochę naiwnych, które by się pewnie nie wydarzyły w realnym świecie, ale to taki właśnie gatunek. Bez napinki, jak ktoś lubi komedie to można sobie śmiało obejrzeć.