Manu jest zdrowo nieogarniętym i niezbyt bystrym kolesiem, który średnio radzi sobie w życiu. Właśnie stracił dach nad głową, nie ma pieniędzy i sypia na plaży. Los jednak dość szybko się do niego uśmiecha. Mężczyzna dostaje bardzo proste zadanie – poziom skomplikowania powierzonej misji jest na tyle niski, że powinien poradzić sobie z nią nawet Manu – ma odebrać przesyłkę, wsadzić ją do bagażnika i przewieść do wskazanego miejsca, nie pytając co jest w środku. Oczywiście Manu sobie nie radzi. Najpierw kradnie zdezelowany samochód, a następnie wpada po swojego przyjaciela Jeana-Gaba. Wspólnie zamierzają rozpocząć męską przygodę, poczuć dreszczyk emocji i wiatr w rzednących włosach, a przy okazji zarobić kilka stówek. Problem w tym, że w bagażniku coś zaczyna stukać i wydawać dziwne dźwięki (nie Jeanie-Gabie, suszarka do włosów wcale tak nie brzmi!). Pasażerem na gapę okazuje się… gigantyczna mucha! Dwójka przyjaciół wkrótce wpada na genialny plan – i to taki, że mucha nie siada! Dają sobie spokój z przesyłką i zamierzają wytresować insekta, dzięki któremu będą mogli zbić fortunę! Mają muchę, więc ten plan po prostu musi trzymać się kupy! opis dystrybutora
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
"- To mucha. – Kur…wa, patrzy na nas. – Ej, masz się na nas nie gapić!" – Oswajanie i tresowanie muchy 🤣. Przyznaję, tego w filmie jeszcze nie widziałam. Generalnie fajny pomysł i bardzo dobre wykonanie. Dialogi bezbłędne, naprawdę można się pośmiać. BTW Czesiowi z "Włatców móch" ten film by się spodobał.