James (William Eadie) nie lubi grać w piłkę na ulicy, nienawidzi futbolu, nie lubi też włóczyć się z kumplami bez celu po okolicy. Przyjaźni się młodszym kolegą, którego pasją są zwierzęta, a zwłaszcza pewna mała biała myszka, nazwana przez niego Śnieżką. Pewnego dnia malec wyśle Śnieżkę na Księżyc, przywiązując ją za ogon do balonika. Przynajmniej jej udaje się opuścić ponurą okolicę, w której przyszło dorastać chłopcom. Są wakacje, większość dzieci spędza je w domach, a raczej wokół nich. Właśnie trwa strajk służb miejskich - cała okolica zawalona jest czarnymi workami ze śmieciami, pośród których kręcą się szczury. James nie lubi, gdy ojciec, Da (Tommy Flanagan), w przybrudzonym podkoszulku, całymi dniami ogląda piłkarskie mecze w telewizorze, popijając piwo. Powinien lepiej zadbać o rodzinę, traci szacunek syna. Odzyskuje go na moment, gdy dokonuje bohaterskiego 0czynu - ratuje z kanału tonącego syna sąsiadki. Zostaje odznaczony za męstwo przez burmistrza. Po ceremonii ojciec idzie do pubu, a szczęśliwa rodzina oczekuje na niego w domu. James tańczy z matką (Mandy Matthews), jest szczęśliwy. Jednak w drodze do domu podpity Da zostaje napadnięty przez miejscowych chuliganów. Gdy staje na progu domu, jest cały zakrwawiony, bełkocze, szarpie się z żoną. Przyniósł synowi korki do gry w piłkę. James nienawidzi futbolu, na powrót nienawidzi ojca. Ucieka. Drugą bratnią duszą Jamesa jest starsza od niego Margaret Anne (Leanne Mullen). Włóczy się co prawda ze starszymi chłopakami i coś z nimi robi na osobności. Jest jednak miła dla Jamesa, raz nawet razem się kąpią. Chłopiec wyznaje jej miłość i pragnie zamieszkać z nią w nowym domu poza miastem, pięknie położonym pośród pól. Marzy o tym, że przeniosą się tam wszyscy - całą rodziną, wraz z ojcem, matką i młodszą siostrą, nawet z sąsiadami. Wszyscy wyruszą w triumfalnym pochodzie przez pola, dźwigając podniszczone meble ze starego mieszkania. Idą ku lepszej przyszłości...
[opis dystrybutora]