Filmy codzienność

Przeszukaj katalog
Justyna i Artur mieli się właśnie pobrać. Przez epidemię wywołaną przez koronawirus muszą odłożyć te plany.
Agata, Rafał i Jana są rodzeństwem. Najstarsza Jana podczas treningu na pływalni ulega wypadkowi. Ma uszkodzony kręgosłup, musi więc wiele tygodni, a może nawet miesięcy pozostać w łóżku. Rodzice bardzo zapracowani i ciągle nieobecni nie mają zbyt dużo czasu na rozmowy z dziećmi. Jana staje się więc powiernicą młodszego rodzeństwa. Rafał i Agata codziennie zdają jej relację z tego co wydarzyło się w szkole i na podwórku. Przykuta do łóżka ciągle radzi, pomaga, wysłuchuje, ma więc cały "dom na głowie".


„To lekkostrawna sztuka... o ciężkim trawieniu życia” – powiedziała o Daily Soup jedna z autorek dramatu, Gabriela Muskała. Tekst napisały wspólnie z siostrą, Moniką Muskałą, pod pseudonimem „Amanita Muskaria”. Inspiracją była kłótnia małżeńska, rozegrana tuż nad głową emocjonalnego zakładnika – kilkuletniej córki, której przypadkowymi świadkami stały się autorki. Widz wyreżyserowanego przez Małgorzatę Bogajewską spektaklu również zostaje podglądaczem. Towarzyszy wielopokoleniowej rodzinie w codziennych rytuałach tytułowego jedzenia zupy i oglądania oper mydlanych. Córka (Anna Grycewicz) rozpaczliwie poszukuje porozumienia z rodzicami (Janusz Gajos i Halina Skoczyńska). Jedyną osobą, z którą łączą ją ciepłe stosunki jest Babcia (Danuta Szaflarska), przez resztę rodziny traktowana jak małe dziecko. Cieniem na relacjach bohaterów kładą się głęboko ukrywane pretensje i tajemnice... Opowieść o szarej codzienności, pełna błyskotliwych dialogów i zabawnych nieporozumień jest podszyta głęboką, tragiczną refleksją.
Brawurowa komedia o niemłodym i niespełnionym zawodowo małżeństwie aktorów z Hollywood. Emily (Ewa Wiśniewska) i Henry (Sławomir Orzechowski) całe życie marzyli o statusie gwiazd filmowych, pięknej posiadłości w Beverly Hills i bywaniu na oscarowych galach. Tymczasem ich rzeczywistość to skromny domek na przedmieściu, w którym wcielają się z werwą w swoje ukochane role (te, które zbudowali lata temu, grając w „Romeo i Julii”), dawno niewidziany dorosły syn i codzienne spotkania z Jeffem, który codziennie dostarcza im jedzenie. Kim naprawdę są Emily, Henry, Bill oraz Jeff? Nie ustalimy tego tak łatwo, bo w utworze Bohneta i Alexy’ego życie sprzęga się nierozerwalnie z teatrem, choroby wieku starczego (demencja) zaczynają wyznaczać rytm codzienności. Siłą komedii są dialogi. Zasadniczo niezwykle ciepłe, pełne humoru i dramatyzmu, a czasem złośliwe.
Poszczególnych części dramatu nie łączą ani osoby bohaterów, ani fabuła. Pierwsza część „Świadków” – rodzaj prologu–- to poemat rozpisany na dwa głosy, uzasadniający ideę „naszej małej stabilizacji”. Małych trosk „o szafę /i o spodnie w szafie i o poetykę / i porcelanę i estetykę /i kieliszki i etykę…” Część II to scena z życia pary małżonków. Wypowiadają banalne słowa, wykonują rutynowe czynności. Gra pozorów nie przesłania jednak pustki, jałowości, ukrytej niechęci, obojętności. Pozornie sielankową scenkę drastycznie puentuje opowieść mężczyzny o małym chłopcu, który morduje kotka. W części III dwaj mężczyźni, uparcie tkwiący w fotelach, odwróceni tyłem do siebie i świata, toczą zdawkowy dialog. Niby są to zwierzenia, tak szczere, jak tylko dwaj mężczyźni mogą ze sobą otwarcie rozmawiać. Naprawdę ich słowa niczego nie wyjaśniają.
Serial komediowy oparty na skeczach czyli tzw. sketch comedy. Na odcinek składa się kilka zabawnych scenek, opartych o humor sytuacyjny.
Próba przedstawienia zwyczajnego epizodu z życia człowieka w różnych ujęciach i z różnych punktów widzenia. Ekran podzielony jest na dziewięć kadrów (3x3). Wykorzystano dziewięć statycznych ujęć, z czego jedną kamerę umieszczono w jadącym autobusie. Bohaterowie zmieniają kadry, jakby wchodzili w różne przestrzenie jednej sceny. Dźwięk podąża za głównym bohaterem przemieszczającym się między kadrami.
Surrealistyczny film o codziennym życiu pewnej rodziny. Krótka, eksperymentalna wypowiedź artystyczna Krzysztofa Krauzego, zrealizowana przez niego jeszcze podczas studiów na Wydziale Operatorskim PWSFTviT w Łodzi.
Sympatyczna para z pieskiem. Kobieta i mężczyzna opowiadają o swoim związku. Mają różne problemy, musieli przezwyciężać drobne konflikty, ale przede wszystkim bardzo chcą być razem. Wojtek ciężko pracuje nie w swoim zawodzie, więc przynosi to wiele frustracji, ale z drugiej strony pozwala zapewnić utrzymanie. Ewa jeszcze się uczy.
Słowa kluczowe

Proszę czekać…