Filmy film czarno-biały, tadeusz dołęga-mostowicz

Przeszukaj katalog

Zestawienie najlepszych i najpopularniejszych filmów w których występuje film czarno-biały, tadeusz dołęga-mostowicz. Zobacz zwiastuny, oceny, oraz dowiedz się kto reżyserował i jacy aktorzy występowali w tych filmach.

Dalsze losy prof. Wilczura, który po odzyskaniu pamięci powraca do swojej dawnej pracy. Nie wszyscy są jednak z tego zadowoleni – Dobraniecki, były zastępca profesora, doprowadza go do takiego stanu, że tylko wyjazd wydaje się rozsądnym wyjściem. Wilczur wraca na prowincję, ale i tam nie zaznaje spokoju. Odnajdują go kłopoty jego córki z natarczywym adoratorem.

Znachor

7,3
Profesor Wilczur, po tym jak żona zostawiła go żona dla leśniczego, w dodatku zabrała ze sobą córkę, szuka pocieszenia w alkoholu. W barze zostaje pobity i okradziony. W wyniku obrażeń traci pamięć. Tuła się całymi latami, aż trafia do młynarza, u którego zostaje. Z czasem zdobywa sławę jako słynny znachor. Jego niewierna żona traci w wypadku partnera, a jakiś czas później sama umiera. Córka Marysia gra na pianinie w prowincjonalnym kinie. Ma ona już swego wybrańca, ale nie może uzyskać zgody na ślub od jego bogatych rodziców. Podczas przejażdżki motocyklem Leszek z Marysią, wypadają z drogi. Rannych opatruje Wilczur, który – aby zoperować córkę – kradnie narzędzia chirurgiczne.
Umiera prof. Wilczur, misję wprowadzenia przyzwoitego poziomu leczenia na wsi próbuje przejąć Jemioł, człowiek posiadający ciemną kartę w swym życiorysie, a uratowany przed ostatecznym upadkiem przez profesora. Powstaje Fundacja im. Prof. Wilczura. W czasie wizyty w jednej z lecznic Jemioł spotyka Elżbietę, kobietę, która spowodowała jego moralną samodegradację. Mimo starań nie udaje się jej uratować. O swoim dawnym towarzyszu przypominają sobie ludzie, z którymi przestawał w chwilach najgłębszego upadku. Żądają od niego pieniędzy za milczenie, jednak on nie ustępuje. W jakiś czas po tym wydarzeniu kasa fundacji pustoszeje, a podejrzenia padają na Jemioła…
Słowa kluczowe

Proszę czekać…