Najnowszy film
Enrique Urbizu - trzymający w napięciu thriller - to niekwestionowany zwycięzca tegorocznego rozdania Nagród Goya, który w walce o laury Hiszpańskiej Akademii Filmowej pokonał
Skórę, w której żyję Pedro Almodovara we wszystkich najważniejszych kategoriach.
Policyjny weteran, inspektor Sanos Trinidad, dużo pije i mało przykłada się do pracy. Kiedyś był asem elitarnych jednostek specjalnych, dziś zdegradowany do wydziału osób zaginionych tonie w monotonii błahych spraw, biurokratycznych papierkach i morzu alkoholu, którym upija się w obskurnych barach dla mężczyzn. Pewnego sobotniego wieczoru w jednym z takich przybytków Santos wdaje się w strzelaninę. Rezultat: trzy trupy... i świadek, któremu udaje się zbiec. W trakcie jego poszukiwań Santos natrafi na intrygę, która okaże się dużo bardziej niebezpieczna, niż myślał. Tymczasem po piętach deptać mu będzie młoda i ambitna sędzia Chacón, równolegle badająca sprawę potrójnego zabójstwa w barze.