Koniec lat siedemdziesiątych, w Berlinie Zachodnim, grupa uzbrojonych napastników napada na bank. Zabijają strażnika z broni maszynowej i biorą zakładników, są bezwzględni. Policja dostaje od bandytów żądania natury politycznej. Już wiadomo, że jest to akcja terrorystyczna. Operacją grupy antyterrorystycznej dowodzi komisarz Müller (w tej roli niezapomniany
Roman Wilhelmi). Tak zaczyna się czteroodcinkowy bułgarski serial kryminalny.