Filmy kaczor donald

Przeszukaj katalog
Donald próbuje zasnąć. Jednak przeszkadza mu światło ulicznego neonu. Gdy sytuacja zdaje się być opanowana przez kaczora, w kuchni odzywa się cieknący kran, tworząc symfonię różnych dźwięków.
Donald bawi się kolejką i przesadza drzewo Chipa i Dale'a, które według niego ma „nie ten wymiar”. Gdy wiewiórki próbują odzyskać drzewo, Donald je przegania, więc urządzają się w miniaturowym domku.
Donald, podróżując przez kraj, czuje się sfrustrowany, próbując naprawić przebitą oponę. Podnośnik pęka, chłodnica eksploduje, a potem pozostałe trzy opony też zamieniają się w flaki. Donald z obrzydzeniem poddaje się i jedzie dalej z przebitymi oponami. W filmie pojawiają się odniesienia do niedoboru kauczuku w czasie II wojny światowej.


Donald jest posiadaczem wspaniałego ogrodu, nawiedzanego regularnie przez rój pszczół w poszukiwaniu nektaru kwiatowego do produkcji miodu. Donald wpada na pomysł, że skoro pszczoły korzystają z jego ogrodu, to on skorzysta z ich zapasów miodu i udaje się do ula tropem podążającej do niego pszczoły. Nie udaje mu się nic wskórać, bo ul jest dobrze strzeżony przez pszczołę stojąca na straży u wejścia. Donald przebiera się za monstrualną pszczołę i zaprzyjaźnia się z wartownikiem, myląc jego czujność, a w czasie miłej pogawędki odprowadzając z ula zapas miodu. Nieuważny wartownik zostaje wydalony z ula, ale sprytna pszczoła po śladach rozlanego miodu trafia do domu Donalda i kiedy kaczor kolejny raz próbuje grasować w ulu, pszczoła stawia mu opór, za co zostaje uhonorowana przyjęciem z powrotem na stanowisko wartownika.
Donald i Goofy wynajmują żaglówkę, której maszt uruchamiany jest za pomocą automatu wrzutowego na monetę. Na środku oceanu brakuje im pieniędzy na żeglowanie i utykają bezradni. Wkrótce spragnieni i głodni, wystawieni na promienie palącego słońca wyglądają ratunku. Obok przepływa statek pasażerski, którego Donald nie zauważa, zajęty ściganiem ostatniej znalezionej monety, podczas gdy mało rozgarnięty Goofy przesyła przyjazny gest w kierunku oddalającej się jednostki. Goofy zarzuca wędkę w nadziei, że coś złowi, ale zaczepia Donalda, który ląduje pod wodą, pełną rekinów. Goofy zaplątany w żyłkę od wędki usiłuje wyciągnąć Donalda na pokład. W końcu kaczor ląduje w łodzi, dziobem prosto w automat wrzutowy uruchamiając w ten sposób żagiel.
Donald i dwa gryzonie, Chip i Dale, znowu popadają w konflikt. Tym razem natrafiają na Donalda wypoczywającego w przyczepie kempingowej. Gdy kaczor idzie popływać, Chip i Dale przesuwają trampolinę do nurkowania, a w efekcie psują samochód Donalda.
Używając eksperymentalnej farby Kaczor Donald staje się niewidzialny. Niewidoczny dla innych żołnierz to jednak duży kłopot dla całej jednostki.
Donald odwiedza swoją narzeczoną. Gdy Daisy prosi go o otworzenie okna, to zacina się. Kaczor traci panowanie nad sobą, demolując dom. Daisy daje Donaldowi ultimatum - jeśli chce się z nią widywać, musi nauczyć się panować nad złością. Zdesperowany zamawia maszynę, która uczy go technik kontroli swojego zachowania.
Głodne wiewiórki Chip i Dale nie mają już prawie co jeść, gdy spostrzegają na środku jeziora drzewo pełne żołędzi, które należy do Kaczora Donalda. Zaradna para podkrada Donaldowi statek z butelki i płynie tam, ale nie obejdzie się bez interwencji Donalda. Jednak wiewiórki i tak go przechytrzają i to one są na koniec górą.
Myszka Miki i Minnie wraz ze swymi sławnymi przyjaciółmi Goofym, Donaldem, Daisy i Pluto przywołują wspomnienia o miłości, magii i niespodziankach w trzech cudownych gwiazdkowych historyjkach. Zgodnie ze wspaniałą disnejowską tradycją opowiadania czarownych historii Miki i Minnie przypominają rok, w którym się w sobie zakochali i pierwszą, niezapomnianą wspólną Gwiazdkę. Goofy i Max opowiadają o swoich zabawnych, zimowych przeżyciach i o wizycie prawdziwego Świętego Mikołaja, która sprawiła, że były to najbardziej magiczne i niezwykłe święta w ich życiu. Trzej weseli siostrzeńcy Donalda wspominają, jak kiedyś życzyli sobie, żeby Gwiazdka była codziennie i jak spełnione życzenie przerodziło się w pełną komizmu katastrofę, a w efekcie pozwoliło im zrozumieć na czym polega prawdziwy duch Bożego Narodzenia.
Słowa kluczowe

Proszę czekać…