Filmy Chile

Przeszukaj katalog
W 1910 roku. Gdzieś w Chile, u stóp skalistych gór, hacjenda Fundo Sescosse. Czekają na syna pana domu, który wraca z Francji. Rzeczywiście, po dziesięciu latach nieobecności Julien Sescosse (Robert Darène) wraca do swojej starej matki (Nora Gregor) i przyjaciółki z dzieciństwa, sieroty Françoise, obiecaną garbusowi Edgarowi (José Squinquel), który ją znalazł. Młody mężczyzna zakochuje się w małej damie, co jest bardzo niefortunne dla matki młodzieńca, która widzi dla niego znacznie bardziej ekskluzywną żonę. Aby zerwać ten związek, matka chce ponowić stary romans jej syna z Antoinette Pasquier.
Niepozbawiony talentu rzeźbiarz, wierny swoim opozycyjnym poglądom, przeżywa kryzys wieku średniego. Ma nadzieję na odsłonięcie na zachodzie wspaniałego pomnika jego autorstwa: „Stiepan Razin w kajdanach”. W ten sposób chce wyrazić szczery protest przeciwko reżimowi, władzy i nieprawemu społeczeństwu. Jednak słabość jego charakteru i zawirowania życiowe - z żoną, kochanką i kolegami - nie pozwalają mu skoncentrować się na pracy i zdecydować, co jest dla niego ważniejsze: walka polityczna, aktywność artystyczna na emigracji czy skromne i ciche, ale wolne życie. W kraju, w którym się urodził. Bez żadnych zobowiązań.
Życie Maríi José to trochę monotonne zajęcia na uniwersytecie, treningi rugby, skupieni na sobie, zdystansowani rodzice, i spotkania z przyjacielem gejem. Dziewczyna sprawia wrażenie emocjonalnie odłączonej od otaczającego ją świata. Kiedy spotyka Javiera, chce nawiązać z nim relację. Jednak wszystkie jej próby, by żyć „normalnie” się nie udają. Od kilku miesięcy María jest w ciąży, ale nikt tego nie zauważa. Jak mówi reżyserka: "Chciałam stworzyć postać kobiety, która żyje w ciele nie należącym do niej. Dlatego też to, co się w tym ciele dzieje nie ma na nią wpływu, ani jej specjalnie nie zajmuje. Zagłębiając się w ten temat, przekroczyłam linię, która zazwyczaj przekraczana nie jest."


Trójpokoleniowa rodzina wyjeżdża na jedną z chilijskich wysp. Szybko okazuje się, że nie są to tylko niewinne wakacje: rodzice chcą namówić dziadków, by wsparli finansowo nowy turystyczny biznes. Napięta sytuacja pogarsza się, gdy bez śladu znika lokalny pomocnik, a rodzina zostaje uwięziona na wyspie.
Młody haitański imigrant Steevens, mieszkający w Santiago, prowadzi życie bez historii i bez wielkich perspektyw na przyszłość. Przybycie Juniora, przyjaciela z dzieciństwa, przywraca mu trochę radości. Ale szczęście jest ulotne i Steevens doświadcza dużo złego, gdy traci pracę po kłótni z szefem. Wydarzenie, które będzie początkiem długiego zejścia do piekła dla młodego człowieka skonfrontowanego, wbrew sobie, z nienawiścią i ksenofobią konserwatywnego społeczeństwa.
Piraci. Skarb. Dobro i zło - niczym w bajkach. I opowieść, która jest tu prawdziwym skarbem. Pryncypialny młody mężczyzna, obrońca wolności ducha, czuje się zmuszany przez otoczenie do tego, by za wszelką cenę zbić majątek. Grupka niewidomych dzieci usiłuje otworzyć oczy niewiernych i ukazać im siłę wiary chrześcijańskiej. Emerytowane zakonnice, które otwierają dom publiczny, aby zarobić na utrzymanie zakonu. Te dość ironiczne paradoksy zmieniają tę bajkę niemalże w traktat filozoficzny. Dziwne fizyczne anomalie, sakiewki zawsze pełne pieniędzy, niemożliwe do rozszyfrowania stare księgi, niewidzialne miasta i jednoocy strażnicy: to zaledwie kilka elementów niezbędnych dla opowieści tego typu. Z licznych dyskusji teologicznych i filozoficznych wyłania się atmosfera tajemnicy i napięcia. W tym kostiumowym dramacie Ruiz, zgodnie ze swym stylem, zabiera nas do zagadkowego świata pełnego bystrych intelektualnych spostrzeżeń, w którym nic nie jest takie, jakim się wydaje. Dziewięć niezależnych wątków, zawierających odniesienia do baśni Andersena i braci Grimm, jak również portugalskich, chilijskich i żydowskich baśni ludowych, przecinają się nieustannie z matematyczną niemal precyzją, by w końcu pozostawić tylko jeden. Ruiz stworzył perfekcyjny pod względem stylistycznym film, w którym aktorzy, na czele z Melvilem Poupaud, uderzają bezbłędnie we właściwe tony.
Verónica – żona piłkarza, modelka i celebrytka. Pato-osobowość naszych czasów. Chilijka żyje tak, jakby reżyserowała przedstawienie, a rodzinę i służbę obsadza w rolach swojego spektaklu wystawianego na Instagramie. Zawsze znajduje się w centrum uwagi. Z radością wciela się w różne postacie, udziela wywiadów, pozuje do zdjęć, sprytnie rozgrywa męża. Nawet jej nowo narodzone dziecko gra tu drugie skrzypce. A może cierpi na depresję poporodową, tylko nikt tego nie zauważa, skoro wiedzie życie pełne luksusu i przywilejów.
Chile, rok 1986, w środku dyktatury Pinocheta. Rozkwita namiętna relacja między samotnym transwestytą a młodym partyzantem. Transwestyta zgadza się ukryć w swoim domu tajne dokumenty. Oboje angażują się w tajną operację wysokiego ryzyka.
Trzy przyjaciółki – beztroska singielka, zaangażowana mama i zajęta perfekcjonistka – próbują urozmaicić swoje życie łóżkowe.
Krótko po upadku Salvadora Allende w Chile artysta sympatyzujący z Juntą Rządu Wojskowego przybywa do Paryża, aby śpiewać o tym, co uważa za nową rzeczywistość w kraju. Natrafia na niego grupa chilijskich uchodźców i postanawia porwać go w dość osobliwy sposób: zabierając go na imprezę. Wkrótce jednak wychodzą na jaw ich najcięższe wady: nieumiejętność organizowania się, nieefektywne zgromadzenie, które zmusza ich do głosowania nawet przy podejmowaniu nieistotnych decyzji, różnice klasowe między wygnańcami burżuazyjnymi i wygnańcami robotniczymi, a w szczególności pusta retoryka, dyskurs polityczny bardziej nastawiony na zdobycie poklasku niż na rozwiązanie ich sytuacji.
Słowa kluczowe

Proszę czekać…