Krótkometrażowy film oparty na anegdocie z życia Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Gałczyński (
Wojciech Solarz), przebywa na przymusowym leczeniu odwykowym (początek lat 50). Jedna wizyta poety u doktora prowadzącego wywraca do góry nogami dotychczasowe porządki panujące na oddziale odwykowym szpitala psychiatrycznego.