Wiktor Turow na prawie dekady pożegnał się z tematyką wojenną. Zrobił to w sposób mistrzowski, w czym ponownie pomógł mu między innymi Władimir Wysocki, nagrywając na potrzeby filmu trzy pieśni.
przeczytaj recenzję
Ten kryminalny dramat opisuje jak najbardziej współczesne problemy Saamów, którzy w nieprzyjaznym im świecie starają się zachować własne tradycje.
przeczytaj recenzję
Niesie ze sobą przekaz propagandowy. Gdy wróg wdziera się w granice, będąc odpowiedzialnym i zdrowym mężczyzną, najpierw zabezpieczasz bliskich, a potem idziesz walczyć.
przeczytaj recenzję
Trudno jeszcze oceniać, czy twórcy oparli się pokusie odcinania kuponów od własnego sukcesu. Nie ulega jednak wątpliwości, że otrzymujemy tutaj solidne podstawy do kontynuowania tej opowieści.
przeczytaj recenzję
Film nie ma jednolitej narracji przyczynowo-skutkowej. To raczej ciąg scen, które zostają przedstawione w ujęciu chronologicznym, lecz nie zawsze zostają ze sobą bezpośrednio powiązane.
przeczytaj recenzję
Od „Sisu” nie należy oczekiwać ani logiki, ani zgodności z faktami historycznymi. Należy za to nastawić się na dobrą, choć specyficzną, zabawę pełną nawiązań do klasyki spaghetti westernu.
przeczytaj recenzję
Największym problemem nie jest nawet fabuła powielająca dobrze znany widzom schemat, bo w momencie, kiedy twórcy silą się na oryginalność, jest jeszcze gorzej.
przeczytaj recenzję
Drugi pełnometrażowy film fabularny białoruskiego reżysera Wiktora Turowa. I drugi tematycznie poświęcony czasom wojny i niemieckiej okupacji jego ojczyzny.
przeczytaj recenzję