> Elizabeth_Linton o 2018-10-14 20:26 napisał:
> Wiesz co, dla mnie jest to tak mało ważne, że oleję jak zwykle zresztą.
To niedobrze. samorząd odpowiada za wiele rzeczy i za to jak miasto funkcjonuje: szpitale, drogi, komunikacja miejska, organizację imprez kulturalnych i sportowych, bezpieczeństwo publiczne, policję, straż miejską, straż pożarną i w wiele,wiele innych. Jak można to olewać?
Bywa. Do "Życie jest piękne" mam ambiwalentne uczucia, natomiast kompletnie nie rozumiem fenomenu "Ptaków" Hitchcocka czy serialu "Twin Peaks".
Nie jego syn, tylko syn czarnego ogrodnika, którego Ben zatrudnia. Ben du Toit jest biały. Rzecz dzieje się w RPA w latach siedemdziesiątych.
Coś w tym jest, ale jak idziesz do kina na film o Avengersach i nie masz żadnego FX czy CGI to czujesz się zawiedziony. Zresztą kino oszukiwało nas od dawna, np. w filmie "Urzeczona" (1945) jest scena zjazdu na nartach, gdzie widać dokładnie, że jest ona kręcona w studiu. Albo jakaś scena pożaru, gdyby miał spłonąć prawdziwy budynek a nie malowana dekoracja, to producent mógłby nie dopiąć budżetu. Po prostu dzisiaj kino nas lepiej oszukuje i gdyby nie zdradzało nam swoich trików, tak jak w zaprezentowanym przez ciebie filmie na yt, to nawet byśmy się nie zorientowali ;)
Nie rozumiem fenomenu tego filmu.
Coś się zmienia. Wyrzucili Żyda i Murzyna.
Proszę czekać…