BARDZO DOBRY Z DUŻYM MINUSEM – Co tu dużo mówić.Film bardzo specyficzny,może się podobać lub też nie,głównie ze względu na zdjęcia.Jeśli chodzi o mnie to zdjęcia zaliczyłbym na duży plus,kolejny duży plus,za sceny walk.Gra aktorska też na wysokim poziomie.Jedyne co mnie rozczarowało,to fabuła,która jest wręcz kiepska.W filmie oprócz scen walki właściwie nic się nie dzieje.Od takiej produkcji spodziewałem się czegoś więcej.Jeśli film ma być bardzo dobry nie powinno opierać się tylko na efektownych walkach.
?????? – Mam wrażenie,że producenci na dobrą sprawę nie wiedzieli co z tego filmu zrobić.Po części dramat,po części familijny,sportowy aż w końcu młodzieżowy.Powinni bardziej sie okreslić,w którą strone ten film zmierza.Odczuwalna jest zbyt duża huśtawka nastrojów do tego stopnia,że w końcu nie wiadomo w jaki sposób podchodzic do filmu.
BARDZO DOBRY – Preczytałem sporo negatywnych wypowiedzi pod adresem filmu,ale jak dla mnie film bardzo dobry.Juz od pierwszych minut niesamowicie wciąga.Szczerze powiem,że niezbyt często zdarza mi się ostatnio oglądać filmy,które potrafią tak trzymać w napieciu.Również niezbyt rozumiem zbyt często powtarzajace sie uwagi pod adresem zakończenia.W jakis sposób trzeba było wyjaśnić znajomość tych dat,a że wybrano właśnie taką końcówkę to inna sprawa.Jedno jest pewne,absolutnie nie mam nic przeciwko takiemu zakończeniu.
MIESZNE ODCZUCIA – Szczerze mówiąc dziwi mnie ten wielki zachwyt nad filmem.Owszem,tworzy wokół siebie jakąs taką tajemniczą aure i szczególną atmosferę,ale dla mnie nie wystrcza to aby zaliczać go do arcydzieła.Zwłaszcza,że role głównych bohaterów nie są zbyt przekonywujące.Powiedziałbym nawet,że są sztuczne.Szczególnie nie pasował mi tu w ogóle H.Jackman.Również przyczepiłbym sie do fabuły,która na siłe próbuje wywrzeć na nas wielkie wrażenie.
CAŁKIEM PRZYZWOITY – Spodziewałem się czegos lepszego,może coś bardziej na poważnie,ale trzeba przyznać,że i tak nie jest źle.Jest naprawdę pare niezłych momentow,pare zabawnych scen i pare rzeczy do przemyslenia.Ogólnie,każdy powinien coś znaleźć dla siebie.
TYPOWA KOMEDIA ROMANTYCZNA – Co tu duzo pisać.Typowa komedia romantyczna dla młodzieży,jakich wyprodukowano miliony..Może nie wnosi on niczego nowego do kina,ale ogląda się bardzo przyjemnie.
MYŚLAŁEM,ŻE BĘDZIE CIEKAWSZY – Znacznie wiecej spodziewałem się po tym filmie,a wyszło…Cóz,mam wrażenie,że pogubili sie w tym wszystkim.Cały film jest jakiś taki haotyczny i szarpany.Niby prosta historia o poszukiwaniu miłości,ale przedstawiona w sposób niezbyt przekonywujący mnie i trochę zbyt nudnawy.
ŚREDNIAK – Jeśli chodzi o mnie to nie będę zbyt wyrozumiały.Już sam powód powstania kolejnej części jest dla mnie niezbyt zrozumiały.Przypomina mi to powstanie "Hannibal rising".Nie wiem czemu miało to służyć,tymbardziej,że film niczego nie wnosi nowego.Scenariusz jest zbyt poplątany,bez składu i ładu.Jedyny plus dla którego warto obejrzeć to efekty-na tym się nie zawiodłem.
GORSZA WERSJA OCEAN’S – Film pod każdym względem przypominał mi Ocean’s.Nawet zakończenie postarano się aby było jeszcze bardziej pogmatwane.Film do obejrzenia,ale bez większego polecania.Zbyt duże zróżnicowanie fabuły.Momentami wciągająca,by za chwile całkowicie siąść.Jak dla mnie postać kobieca niezbyt wpasowana w film.Wszystkie momenty z jej udziałem były minusem filmu.
NIEPOTRZEBNE POWIĄZANIE – Jako odrębny film może jeszcze by przeszedł,ale żeby wrzucać go do jednego kotła z klasyką to już lekka przesada.A już na pewno było to bezsensowne przedstawienie dzieciństwa Lecter’a.Jedyny cel w jakim powstał to chyba zarobienie pieniędzy na czymś co mu się w ogóle nie należało.Scenariusz kiepski i bardzo naciągany.
Proszę czekać…