Film, będący ekranizacją komiksu Franka Millera, ukazuje bitwę pomiędzy Spartanami a Persami. Oddziały Leonidasa liczące zaledwie 300 wojowników musiały stawić czoła potężnej armii wroga, chcącego zająć tereny należące do Grecji. Mimo nierównej walki Spartanie skutecznie odpierali ataki żołnierzy króla Kserksesa. Jednak wśród "trzystu" znalazł się zdrajca, który doprowadził do klęski Greków, stającej się niebawem mobilizacją dla reszty armii. majak01
Może być. Ekranizacje komiksów nigdy za bardzo mi się nie podobają – ale są nieliczne wyjątki. Jako dramat historyczny wcale się nie sprawdza, ale do popcornu jak najbardziej. No i kultowe i cytowane przeze mnie w podstawówce "This is Sparta!".
Przechodniu powiedz Sparcie… – Gdy zobaczyłem pierwsze zajawki filmu – pomyślałem będzie nieźle. Zobaczyłem film i stwierdził jest – dobrze.
Nie jestem fanem tudzież znawcą komiksów, ale historia nie jest mi obca. Wiadomo to nie jest film historyczny, a jedynie oparty na pewnych wydarzeniach. Ziarka historii + pomysły autora komiksu + ciekawy pomysł z kolorystyką i tak naprawdę komiksowość wielu scen = dobry film.
Wiele scen w moim odczuciu to jak ramki komiksu. Wszystko co wokół jest nieruchome, a w środku jest czysta akcja. Dobre
Przechodniu powiedz Sparcie…
Pozostałe
Jakoś nie odnajduję się w tym Snyderowskim sznycie. Balansuje to na krawędzi wyczucia i dobrego smaku.