W 480 roku p.n.e. król Persji Xerxes posyła swoją ciężką armię na podbój Grecji. Greckie miasto - Sparta wysłała swoich najlepszych wojowników, zaś 300 z nich zostało wybranych do spotkania z Persami w Termopilach. Wojska spotykają się w wąskim kanionie... Anonimowy
Może być. Ekranizacje komiksów nigdy za bardzo mi się nie podobają – ale są nieliczne wyjątki. Jako dramat historyczny wcale się nie sprawdza, ale do popcornu jak najbardziej. No i kultowe i cytowane przeze mnie w podstawówce "This is Sparta!".
Przechodniu powiedz Sparcie… – Gdy zobaczyłem pierwsze zajawki filmu – pomyślałem będzie nieźle. Zobaczyłem film i stwierdził jest – dobrze.
Nie jestem fanem tudzież znawcą komiksów, ale historia nie jest mi obca. Wiadomo to nie jest film historyczny, a jedynie oparty na pewnych wydarzeniach. Ziarka historii + pomysły autora komiksu + ciekawy pomysł z kolorystyką i tak naprawdę komiksowość wielu scen = dobry film.
Wiele scen w moim odczuciu to jak ramki komiksu. Wszystko co wokół jest nieruchome, a w środku jest czysta akcja. Dobre
Przechodniu powiedz Sparcie…
Pozostałe
Jakoś nie odnajduję się w tym Snyderowskim sznycie. Balansuje to na krawędzi wyczucia i dobrego smaku.