Aktywność

Kobieta-Kot (2004)

6/10 – Nie jest to wspaniały film, ale też nie jest taki znowu straszny – co zrozumialam dopiero jak zobaczyłam. Wcześniej złe rekomendacje, Żłote Maliny – w tym Złota Malina dla Halle Berry nie przekonywały mnie do obejrzenia. Jednak film może byc. Całkiem przyjemny. Jest akcja, coś się dzieje.

Pogoda na jutro (2003)

8/10 – Nie obejrzeć – to grzech. Duet J.Stuhr + M.Stuhr – znakomity. Cały film przemyślany. Bomba. Jedna z lepszych polskich komedii współczesnych.

Trujący bluszcz (1992)

8/10 – Dla mnie bomba:) Piękna, zmysłowa i niebezpieczna Drew Barrymore. FIlm ciekawy od pierwszych minut do samego końca. Polecam – choć wiele filmów o podobnej i takiej samej tematyce powstało (może nawet i lepszych) to warto choćby dla zobaczenia Drew w tej roli.

Żona astronauty (1999)

8/10 – A mnie się podobał. Fjny filmik, ciekawa fabuła, Wciąga. Tajemniczy Deep. Theron nie wie co jest grane. Czy to mąż czy nie mąż? Warto zobaczyć.

Tajemnica Brokeback Mountain (2005)

7/10 – Dobry film. Wzruszający. Porusza temat trudny, ale i ważny we współczesnym świecie. Trochę się dłużył, ale obejrzeć warto.

Przyjaciółka na śmierć i życie (2002)

4/10 – Ani nie dobry, ani nie beznadziejny. Takie coś pomiędzy. Miejscami nudny. Za wolno się toczyła akcja szczególnie na początku.

Gdyby jutra nie było (2003)

8/10 – Jak ja zobaczyłam jak Aman czytał (na niby) pamiętnik Rohita – niby w imieniu Rohita…jak ja widziałam jak on pięknie mówi jej że kocha ją i tylko ją…Achhhh

Piękny film. Myślę, że ktoś kto nie przepada za indyjskim kinem spokojnie może oglądną. Film ma ciekawą fabułe i – fakt – trwa 186 minut – ale tym nie trzeba się przejmować – tych minut nie czuje sie podczas oglądania. Polecam szczególnie połowę filmu. Sam początek może odstraszać nieco tych którzy nie lubią filmów Bolly. Warto jednak zobaczyć do konca.

Postrach z jeziora (2004)

3/10 – Łaaaa… Oklepany temat. Ludzie w malym miasteczku, wszystkich straszy coś dziwnego, coś tajemniczego, wiedzą że jest się czego bać, nie wiedza jak wygląda, potem wiedzą skąd straszy choć nie wiedzą jak tam się wzięło, a jak już wszystko wiedzą – jawią się nam dziwaczne gady (wężogłowy;)- no ok. Tylko dlaczego takie infantylne sceny. Szczególnie pod koniec w tym domku na odludziu. Albo sam fakt, że – grupka młodych niedoświadczonych ludzi płynie przez to jezioro i jeszcze jakie zdziwko jak zostają zaatakowani…Nie wspominając o niemiłosiernym darciu się na tej łajbie…Nie warto – strata czasu.

Jestem na tak (2008)

7/10 – Dobra komedia. Byłoby lepiej gdyby nie to że coś mi jednak zabrakło tu. Troszkę więcej śmiesznych scen. Jak np ta ze zwisem na bungie – kiedy Jim odbiera telefon – ten tekst mnie rozwalił:-D

Między słowami (2003)

8/10 – Ten film, ma w sobie jakiś urok. Niektóre sceny zabawne. Bardzo dobrze zagrane role – Murray’a i Johannson. Polecam.

Proszę czekać…