Aktywność

Harlan Coben: Schronienie (2023-2023)

Piszę to jako ktoś, kto przeczytał prawie wszystkie książki Cobena w tym trzy części o głównym bohaterze Mickey. To co robi Amazon z poprawnością polityczną to aż oczy bolą i rzygać się chce. Wszystko wszystkim ale zmieniać postacie, oraz pewne sytuacje by niektóre środowiska się nie mogły przyczepić to przesada i to gruba. Główny bohater w książce to młody, wysportowany i wysoki chłopak o jasnej karnacji a w serialu niewysoki, ciemnoskóry i niewysportowany. Już zastąpienie wujka Myrona na ciotkę Shirley (czy jakoś tak) to przegięcie no ale romans tej ciotki z matką kolegi ze szkoły to już baśń. Nie miałbym nic przeciwko gdyby ta historia była napisana w taki sposób, ale wstawianie na siłę zmian tego typu doprowadza do niechęci ze strony ludzi, którzy czytali te książki. Sam serial jest ok. Do tego mieszanie watków z wszystkich 3 powieści w 3 odcinkach pierwszej serii. To jakby z Gandalfa zrobić nagle kobietę, Frodo nagle został ciemnoskórym gejem a Gimli z Legolasem byli parą. Nie. Nie podobają mi się zmiany oryginałów w taki sposób.

Pingwiny z Madagaskaru (2014)

Zgadzam się, szału nie ma :)

Terminator: Genisys (2015)

Baltazara Gabkę pewnie :)

Losers. Drużyna potępionych (2010/I)

A dla mnie w sam raz :) – Jak na moje oko, film na poziomie Drużyny A. Może dlatego, że się nie spodziewałem wiele po tym filmie. 7,5/10.

Maczeta (2010)

Taki sobie…. – Kino bardziej dla wielbicieli twórczości reżysera. Ogólnie 6/10.

Brzydka prawda (2009)

Bomba. - Normalnie uśmiałem się do bólu. Świetna komedia i jedna z najlepszych tego roku. Chyba nie mozna było dobrać aktorów lepszych od dwójki głównych. Swietnie się wkreowali w swoje role. Polecam z czystym sumieniem.

Nienarodzony (2009)

Nienarodzony. - Jak dla mnie czegoś brakowało w tym filmie. Główna aktorka jakaś taka dziwna, mało wiarygodna. Jakby na siłę grała. To samo się tyczy Garego Oldmana. Też na siłę wepchnięty by ludzi do kin przyciągnąć. Bardziej mi pasuje jako soczysty czarny charakter niż rabin egzorcysta. W sumie film nie jest zły ale główna aktorka mi tu nie pasuje wcale i tyle. 6/10

Underworld: Bunt Lykanów (2009)

Ponieważ wydawało mi się wcześniej ale dla pewności i spokoju sumienia postanowiłem obejrzeć pierwszą część ponownie. Nigdy bowiem nie porównywałem owych filmów. Przyznaję się do błędu swojego i radzę innym obejrzenie pierwszej części by wyrazić swoje zdanie. A na trzecią cześć dopiero czekam. Gdy tylko zobaczę trzecią część wyrażę swą opinię na jej temat.

Underworld: Bunt Lykanów (2009)

Po obejrzeniu wnikliwie pierwszej części muszę przyznać rację. W pierwszej części jest wiele elementów podobnych do Matrixa. Kostiumy, boczne uliczki, częściowo scenografia,ujęcia no i klimacik. justangel ma rację z podobieństwami.

Proszę czekać…