Terminator: Genisys

2015

Terminator Genisys

Film
Lider oporu John Connor wysyła Kyle Reese do przeszłości w celu ochrony swojej matki Sarah Connor i zabezpieczenia przyszłości ludzkości. Sarah i Kyle odkrywają niespodziewanego sojusznika: Terminatora.
Reżyseria
5 lubi
8 obejrzy
222 obejrzały

Gdzie obejrzeć

Zwiastuny 11 zobacz wszystkie
Zdjęcia 52 dodaj zobacz wszystkie
Obsada dodaj zobacz obsadę
Emilia Clarke
jako Sarah Connor
Jai Courtney
jako Kyle Reese
Arnold Schwarzenegger
jako Terminator
Jason Clarke
jako John Connor
Lee Byung-hun
jako Policjant / T-1000
J.K. Simmons
jako O'Brien, detektyw
Sandrine Holt
jako Cheung, detektyw
Dayo Okeniyi
jako Danny Dyson
Michael Gladis
jako Por. Matias
Teri Wyble
jako Mariam
Aaron V. Williamson
jako Terminator / Uchodźca
Matty Ferraro
jako Janssen, agent

Fabuła

Opisy 3 dodaj

Niedaleka przyszłość. W roku 2029 John Connor stoi na czele podziemia, walcząc z zagrażającymi ludzkości cyborgami. W tej nierównej walce musi zmierzyć się z siłami przeszłości i… przyszłości. Aby zapewnić sobie życie, wysyła w przeszłość zaufanego porucznika Kyle’a Reese’a, który musi uratować matkę Connora przed śmiercią. Ale to, czego się dowiaduje, zmienia wszystko. Oprócz Ziemi A i Ziemi B istnieje jeszcze jedno uniwersum – C, które ma stać się miejscem dla ludzkości. Tymczasem SkyNet szykuje się do najpotężniejszej wojny w dziejach. Wojny, której celem jest zgładzenie gatunku ludzkiego. opis dystrybutora

Zobacz także
Szczegóły
dodaj
Premiera
2015-07-01 (kino), 2015-06-21 (świat), 2015-11-25 (dvd)
Wytwórnia
Paramount Pictures
Skydance Productions
Kraj produkcji
USA
Inne tytuły
Terminator 5 (USA) (tytuł roboczy)
Terminator: Genesis (USA) (alternatywna pisownia)
Terminator: Genisys (alternatywna pisownia)
Terminator: Genisys 3D (Polska)
Wiek
od 12 lat
Czas trwania
126 minut
Budżet
170 000 000 USD
Wiadomości 49 zobacz więcej
Recenzje 3 dodaj
Paweł Marek krytyk
7 Filmosfera
Szczerze powiedziawszy, miałem nadzieję na coś lepszego. Najbardziej boli mnie gra aktorska Kyle'a Reesa. Jego postać okazała się płytka i przewidywalna do granic możliwości. przeczytaj recenzję
Monika Doerre krytyk
7 Filmosfera
Nowy „Terminator” to dobra produkcja, z kilkoma wadami, jednak w ostatecznym rozrachunku naprawdę warto ją obejrzeć. przeczytaj recenzję
Dominik Jedliński krytyk
5 Filmbuk
Ciężko jest oglądać film o apokalipsie, dostając raz po raz mało śmieszne żarty, dodatkowo posiadając w pamięci depresyjny ton jedynki. przeczytaj recenzję
Czy wiesz, że?
dodaj
Ciekawostka
Ang Lee brał udział w negocjacjach do tego filmu, ale transakcja nie została osiągnięta. Inni reżyserzy przymierzani do filmu to: Rian Johnson i Denis Villeneuve. zobacz więcej
Powiązane filmy 7 dodaj

Komentarze do filmu

27
7

Mi się podobał. Po słabych dwóch poprzednich częściach, nie miałem żadnych oczekiwań wobec tego filmu. Prawdopodobnie dlatego zaskoczył mnie na plus. Owszem, można czepiać się pewnych nieścisłości, czy słabszego aktorstwa, ale przecież wcześniejszych Terminatorach na tym polu również nie było różowo. 7/10

5

Nie wiem jak ocenić. Dałem średnią w połowie. Co prawda jest o niebo lepszy od Buntu Maszyn, chyba gorszy od Ocalenia, lecz zdecydowanie odstaje od pierwszych dwóch. Szkoda, bo po udziale Arniego spodziewałem się lepszego widowiska, przynajmniej na miarę pierwowzoru i kontynuacji.

6

Zaczęło się zaje..ście, z czasem coraz gorzej, wtórnie i absurdalnie. Mimo to daję 6 za efekty, muzykę, dwóch Arnoldów i dość szybką akcję. Mam problem z oceną

6

Najbardziej kreatywny z terminatorów, ale też najbzdurniejszy, najgorzej obsadzony i zrealizowany, z najsłabszymi terminatorami. I tak zaskakująco sprawny.

6

Dlaczego!? Temat do hejtów – Moje dzieciństwo zostało oficjalnie zrujnowane. Jak można wypuścić TAKI film, bazując na genialnych Terminatorach 1 i 2… Prościej byłoby napisać co się twórcom udało niż co było porażką. Największą bolączką jest niestety obsada – jedynie Arnie, w moim mniemaniu, w jakiś sposób spaja produkcję, jednak nadal daleko tutaj do powtórzenia swojej roli z ’91. Nie ogarniam po co wciskają tu głupkowate tanie onelinery jeszcze bardziej pogrążając całość.

Masz ochotę pocisnąć na fabułę? Chcesz podjąć dyskusję co do scen, aktorów czy czegokolwiek? Zapraszam do dyskusji, bo nie chce mi się samemu pocić w tym temacie.

E TAM, JAYMINATOR NA BANK DAŁ RADĘ, CZEPIASZ SIĘ!

6

Żeby chodziło tylko o Jaia… O dziwo drewno goni drewno więc idealnie się wpasował :D

5

bez klimatu poprzedni zdecydowanie lepszy nie mówiąc juz o 1 i 2

3

Ależ on pędził na złamanie karku, może robię się już za stary i wszystkie odpowiedzi na nurtujące mnie po seansie pytania były gdzieś ukryte. Nie był aż tak komediowy jak wskazywało parę recenzji, przyznam, że scena z "Bad Boys" nawet mnie rozśmieszyła, aż do idiotycznego finału byłem skłonny dać tej tonie głupot 4/10, ale jednak to byłoby zbyt wiele. To jedna z najgorszych rzeczy jakie przytrafiły się popkulturze lat 80-tych podczas trwających właśnie wykopalisk.

3/10

SPOILER

-Dlaczego w ogóle Arnie dokonał jakiejś transcendencji? Nie kupuję tego motywu w którym cząstka "płynnego metalu" i kawałek jego głowy tworzą nową całość.
-Dlaczego Arnold zna tutaj odpowiedź na każde pytanie i pełni funkcję ekspozycyjną także w kwestii fizyki i tajnych planów Skynetu? Dlaczego taśmowo produkowany robot przeznaczony do prostej eksterminacji ma w swojej głowie wiedzę z całych dokonań sztucznej inteligencji? Jakim cudem sklecił wehikuł czasu w przysłowiowym garażu w 1984 roku?
-Dlaczego przez cały film gania ich ten sam John urodzony w 1985 roku, skoro Sarah i Kyle nie uprawiali seksu w 1984, tylko od razu przeskoczyli do 2017 roku. Jak w 2017 roku mogą spłodzić tego samego Johna co w 1984 roku? Dlaczego John nie uległ wymazaniu tuż po przeskoku Sary i Kyle’a do 2017 roku?
-Jak Arnold odbudował swoją rękę zniszczoną w 1984 roku? Jak odbudował zniszczenia na swojej twarzy? Rozumiem, że skonstruował w swoich podziemiach sztuczną tkankę i ją sobie…wstrzyknął?
-Skoro ma starzejącą się powłokę cielesną to dlaczego ona nigdy nie potrzebowała interwencji lekarza? Czy nie powinna zatem mieć też nerwów? Tymczasem topienie kwasem i wszelkie obrażenia przyjmowane są bez mrugnięcia okiem. Dlaczego kwas nie stopił mechanicznej ręki?
-Dlaczego Arnold czekał w 1984 roku ze zwykłą strzelbą? Dlaczego Sarah tak długo zwlekała ze strzałem?
-Skoro Matt Smith atakuje Connora w 2029, to co właściwie wyłączyli i zniszczyli chwilę wcześniej nasi dzielni wojacy? Skoro Skynet nadal istnieje to po co ta cała misja przemienionego Connora polegająca na włączeniu go jako Genisys w 2017 roku?
-Dlaczego T-800 z 1984 roku wystarczy odstrzelić głowę, a tym z lat 70-tych można pomiatać w dowolny sposób? Już nie mówiąc o nieśmiertelności naszych ludzkich postaci, ale wiadomo, ze to pewna konwencja superprodukcji. Tutaj mamy jednak sytuację nieprzestrzegania założeń wymyślonych dla postaci (zbyt) inteligentnego cyborga

DLACZEGO????

2

Film tak słaby że nie chce mi się nawet, wołać o pomstę do nieba. Jedyne co zapadnie mi w pamięć, to Arnie szczerzący kły. Serio. To jedyny zabawny moment w całym tym…..czymś. Nie będe nawet zadawał sobie pytań dlaczego.

3

Do pytań Quagmire można dorzucić jeszcze o wiele więcej.

Dlaczego w końcówce Sara przytula się do Terminatora? Wyraźnie pancerne drzwi otwiera ostrze z ciekłego metalu. Nie brała pod uwagę, że to mógł być to John pod postacią Arniego?

Dawno żaden film nie sprawił, że czułem się tak głupi. Rozmowy postaci o podróżach w czasie były tak skomplikowane, że nie ogarniam o co kaman w końcu? A co gorsza, nasz ulubieniec Jai sprawiał wrażenie, jakby te zasady czasoprzestrzenne ogarniał lepiej niż Einstein.

3

Ale przyznam, że na jedno z pytań znalazłem w miarę sensowną odpowiedź. Wiedzę w głowie Arnolda zapisał mu ten kto wysłał go do lat 70-tych XX wieku. Kto to był? Oczywiście nie wiemy, bo teraz coraz więcej superprodukcji przypomina pilota serialu :)

4

@Quagmire Oj strasznie dużo pytań :P to nie jest film dla ludzi który zadają pytania :P

Jedno stwierdzenie ułożyło mi się które według mnie pasuje – To całkiem niezły tragiczny film :D
Spodziewałem się Terminatora 3 ale gorzej – ze wszelkimi wysadzaniami nuklearnymi przeżywanymi w lodówkach – jakie można sobie wyobrazić. (niemalże już przysłowiowe nuke the fridge)
I z takim podejściem momentami mnie pozytywnie zaskoczył. Dalej uważam że jest żałosny, ale czasami był chociaż zabawny :P

Współtworzą dodaj zobacz wszystkich
1
Czejen71
645 pkt.
2
Kristo
356 pkt.
3
jacks
284 pkt.
4
kaskader
222 pkt.
5
ferhin2
131 pkt.
6
fredaser
85 pkt.
7
Sweet_Foxy
70 pkt.
8
Aladyn
60 pkt.
Nawigacja