Jak dla mnie tylko 7/10, ale nie ukrywam, że zapewne dość niska ocena filmu wynika z tego, że obejrzałam go dopiero teraz, czyli kilka lat po premierze. Temat filmu był mi więc znany, dodatkowo widziałam również nasze polskie dokumenty o pedofilii w Kościele, więc chyba po prostu wiedziałam czego się spodziewać. Myślę, że powinna być to pozycja obowiązkowa, szczególnie dla osób, które uważają, że ten problem nie istnieje.
@aristosek Odnośnie dialogów to się zgodzę, bo faktycznie, w końcu da się ich słuchać. Zaś co do samego filmu to niestety jakoś niespecjalnie mnie zachwycił. Historię znałam i pamiętałam dość pobieżnie i teoretycznie mógłby mi się film spodobać chociażby ze względu na ten fakt, że dowiedziałam się czegoś nowego. A jednak coś mi tutaj nie zagrało, sama do końca nie wiem co. Muzyka kompletnie mi nie podeszła, aktorzy tez "bez szału". Z całym szacunkiem dla Jakubika, ale z jego aparycją bardziej pasują mu role dziwaków niż przeciętnych ludzi – jak dla mnie nietrafiony wybór. Rola Janusza, w mojej ocenie, również niespecjalnie trafiona. Całość filmu tylko 6/10, spodziewałam się czegoś lepszego.
Po tym filmie przypomniałam sobie, że poza Batmanem nie lubię innych superbohaterów. I przypomniałam sobie dlaczego. Bo zdecydowana większość historii o superbohaterach to naiwne bajki w słabym klimacie. Tak też mamy i tutaj, chociaż spodziewałam się, że będzie inaczej. Początek nienajgorszy, fajne wprowadzenie, potencjał był. Ale cała historyjka za długa, słabiutka, z przeciwnikiem który wzbudza śmiech, nie strach. Do tego przeładowana amerykańskim patosem i kompletnie bez klimatu. Obsada pół na pół: Affleck i Cavill ok (chociaż obawiałam się Afflecka jako Batmana), Irons świetny jak zwykle. Ale, na litość boską, kto wrzucił tego dzieciaka jako Lexa? I czemu, do diaska, zawsze ukochana superbohatera to kompletna porażka?
Dałam 6/10 i zastanawiam się czy nie za dużo…
@Asmodeusz zgadzam się z Tobą, Pattison kompletnie do mnie nie przemawia, a już na pewno nie w roli Batmana. Obsada póki co dla mnie pół na pół, ocenić będzie można po seansie. Klimat w zwiastunie zachęcający.
Opis taki, że nic tylko oglądać. Niestety ma się on nijak do tego o czym jest serial, a przynajmniej połowa 1 sezonu (na kolejne odcinki już nie zamierzam marnować czasu). Mroczny i psychologiczny thriller – dobre sobie, mroku tu tyle co kot napłakał, a psychologii tyle co w "M jak miłość". Odniesień do bajek niemal brak. Aktorstwo fatalne. Niektóre wątki naiwne jak w serialu dla nastolatków.
Nie polecam.
@Trophy Też obejrzałam trochę przez przypadek. Bo muzycznie nie moje klimaty, sądziłam, że może mnie wynudzić. A tu naprawdę duże i przyjemne zaskoczenie. Również polecam!
7/10 dobrze się ogląda, intryga nieźle poprowadzona, aczkolwiek niestety poprzez przedstawienie dość istotnych faktów na samym początku filmu dość szybko możemy próbować dojść do tego jakie jest ostateczne wyjaśnienie. Maleńkie minusy za główną obsadę, bo ani Daniel Craig ani Ana de Armas jakoś specjalnie nie zabłysnęli – role zagrane dość przeciętnie, reszta aktorów całkiem ok.
Dobra pozycja, warta obejrzenia, chociaż spodziewałam się czegoś lżejszego (niby gatunek to dramat +komedia, a komedii tutaj w zasadzie brak). Historia niezwykła i smutna, niestety rzeczywistość jest zapewne dużo bardziej brutalna, a to co mieliśmy pokazane tutaj w filmie było jedynie łagodną wersją prawdy. Ogólnie poleca, bez nastawiania się na humor.
Mam mieszane uczucia po obejrzeniu tego filmu. Twórczość Polańskiego znam i lubię, spodziewałam się, że Oficer i szpieg mocno przypadnie mi do gustu, a tak się nie stało. Film jest dobry, historia jest dobra i w zasadzie przez większość czasu ogląda się go dobrze. Niestety, chyba zabrakło mi puenty, gdyż ostatnia część jest zwyczajnie przewidywalna, nie nadążyła z napięciem / klimatem, który mamy od początku. No i co również istotne: po Polańskim spodziewałam się czegoś lepszego. 6.5/10
@matt2 zgadzam się z większością opisu, moja ocenia 7/10. Akurat nie odczułam, żeby się dłużył, wręcz odwrotnie: w zasadzie do końca trzymał w napięciu.
Proszę czekać…