> Zasumitra o 2018-12-18 23:16 napisał:
> Mnie się wydaje, że nic nie straciliśmy. Mnóstwo inicjatyw, imprez, wydarzeń
> jest dostępnych i jeszcze więcej osób chętnych do rozmowy na nich.
Masz dużo racji w tym, że internet stwarza ogromne możliwości, jeśli rozsądnie się z nich korzysta.
> Elizabeth_Linton o 2018-12-15 14:45 napisał:
> Człowiek to leniwe stworzenie i dlatego to co było już nie wróci, a szkoda.
> Elizabeth_Linton o 2018-12-15 13:22 napisał:
> To prawda. Z sentymentem wspominam czasy kiedy by porozmawiać z drugą osobą
> trzeba było wyjść z domu.
Wtedy był przymus, dzisiaj jest możliwość, choć częściej idziemy na łatwiznę. ;)
> Urbino o 2018-10-08 23:32 napisał:
> Na to wygląda. Dzięki za tytuł, bo nie słyszałam o tym. Muzyka też dobrze brzmi.
>
I tak jest. Cała przyjemność po mojej stronie. Szkoda, że tak mało seriali true crime jest produkowanych, bądź też trafia do dystrybucji na polskim rynku. Inna sprawa, że nie cieszą się jakimś szerszym zainteresowaniem i można przyjąć, że są na swój sposób niszowe.
To tym razem muzyka z kolejnego serialu true crime, https://fdb.pl/film/791685-soupcons .
https://www.youtube.com/watch?v=F0rbd-TVwSU
Polecam.
> Marac o 2018-11-16 15:58 napisał:
>
> Łał… Znakomite. Z twórczością Tarkowskiego mi nie po drodze, ale ta muza jest
> świetna. Taka… inna.
Czemuż to z Tarkowskim Ci nie po drodze?
> Zasumitra o 2018-12-11 11:30 napisał:
>
> Szczypta informacji, tudzież ploteczek, odrobinę by osłodziła lekturę forumową
> :D.
>
> To może chociaż powiedźcie co razem robiliście, restauracja była, prawda?
:-) Nic z tego. Nie spodziewam się też, żeby ploteczki mogły w sposób znaczący osłodzić lekturę forumową, widać jacy są użytkownicy. Osłodzić mogą nowi, którzy napłyną albo starzy-nowi, tj. sympatyczni, wartościowi znajomi z inne. ;)
Oczywiście, że była. Dla mnie restauracja i wspólne jedzenie to punkt obowiązkowy każdego ważniejszego spotkania. Była kuchnia indyjska. Jadłem mieloną baraninę marynowaną w przyprawach z ryżem basmati. Szukając miejsca posiłku, doszedłem do wniosku, że rynek restauracyjny na Górnym Śląsku jest dużo słabiej rozwinięty niż w Krakowie. Po prostu jest o wiele mniejszy wybór.
> Elizabeth_Linton o 2018-12-12 08:34 napisał:
> Artykuł
> https://noizz.pl/nauka-i-technologia/absorbed-by-light-ludzie-wgapieni-w-smartfony-jako-dzielo-sztuki/nndt77e
> natchnął mnie do refleksji na temat uzależnienia od internetu, stąd moje pytanie
> czy jesteście od niego uzależnieni, a jeśli tak czy zamierzacie z tym
> uzależnieniem walczyć? Ja jestem uzależniona. Na razie walczę bezskutecznie
I tak, i nie. Zależy jaki punkt widzenia przyjąć i w jakim znaczeniu rozpatrywać https://sjp.pwn.pl/slowniki/uzależnienie.html …
W znaczeniu bycia zależnym od internetu, z całą pewnością tak. Duża liczba usług przeniosła się do internetu i szkoda z tego nie korzystać. ;) Sam załatwiam w ten sposób sporą część spraw urzędowych, robię zakupy, rezerwuję termin wizyty u fryzjera etc. Ponadto internet odgrywa dla mnie istotną rolę, jako źródło dostępu do informacji, wiedzy, dóbr kultury, komunikacji z innymi ludźmi. Bez niego byłoby o wiele ciężej…
W znaczeniu nałogu – nie. Jestem sobie w stanie wyobrazić szybkie przestawienie się na funkcjonowanie takie, jak przed erą internetu. W wielu aspektach mogłoby to odbić się pozytywnie na moim życiu. Zamiast pobierania książek – wizyty w Jagiellonce i w Ruchu. Zamiast streamowania filmów i seriali – więcej wyjść do kina. Zamiast komunikacji za pomocą Messengera, wszelakich wiadomości prywatnych – pisanie listów, rozmowy telefoniczne, a przede wszystkich te w cztery oczy. ;) Internet ma raczej katastrofalny wpływ na relacje międzyludzkie, czyni ludzi niekompetentnymi w tej materii, zatraca się zdolność do rozmowy, empatia.
Myślę, że warto się zapoznać z poniższymi artykułami, dosyć kompletnie opisują zagadnienie poruszone w temacie.
http://www.uzaleznieniabehawioralne.pl/siecioholizm/uzaleznienie-od-internetu/
https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/uzaleznienia/74360,uzaleznienie-od-komputera-i-sieci-siecioholizm
> Michael_Corleone o 2018-12-14 11:16 napisał:
> A wyrażając na forum swój emocjonalny stosunek do całego polityczno
> informacyjnego g*wna zyskuje Pan jakiś wpływ?
> Czy może daje Pan upust swoim frustracjom? Trochę to koliduje z poczuciem
> szczęścia i pogody ducha.
> Zwłaszcza, że zdecydowana większość pańskiej narracji ma wydźwięk negatywny.
Pozwalam sobie śledzić Twoją polemikę z Gifmanem i muszę przyznać, że w sporej części się z Tobą zgadzam. Podziwiam chęci, upór… ;) Plus ode mnie.
:-D
…i jak się nie śmiać?
> Zasumitra o 2018-12-12 12:28 napisał:
>
> Toż to szczere chamstwo i nieracjonalność wypowiedzi.
To prawda, zareagowała inwektywą, co dość zabawnie koresponduje z jej opisem, ale czego się po niej spodziewać? Wiesz z czego mam największy ubaw? Z tego, że to ich sakrofag, zsyłka. Tak harcowali, aż się doigrali. :D Widzę też, że cierpią, że brakuje im publiki etc. Nikomu już nie stanie się krzywda, to piękne. :) Tutaj są dość mocno ograniczeni w trollowaniu i muszą udawać, że interesuje ich cokolwiek poza tym.
Tak poza tym, to skończcie z tym offtopem.
Eurowizji nie śledzę, ale miło, że udało się nam odnieść jakikolwiek sukces w tym konkursie, choćby w edycji dziecięcej.
> Zasumitra o 2018-12-05 11:04 napisał:
> W tym temacie możemy pochwalić się co czytaliśmy w ostatnim czasie. Proszę nie
> wspominać starych lektur, wyłącznie aktualne czytanki. Chodzi oczywiście o
> prozę.
>
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/193843/imperium-jak-wielka-brytania-zbudowala-nowoczesny-swiat
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/110409/miedzy-niemcami-a-rosja
Być może jutro uzupełnię o wrażenia, tymczasem usypiam… ;)
> Michael_Corleone o 2018-12-12 01:01 napisał:
> @KRCK
>
> Nie sądziłem, że znajdzie się jakakolwiek osoba która potraktuje to serio :-)
> Chodziło mi właśnie o ironiczne uwypuklenie tego, że na podobnych grafikach
> raczej nigdy nie dostrzeżemy kanałów YT
> które dla statystycznego internauty ciągle jeszcze kojarzą się z niezależnością
> i obiektywizmem.
> Zwłaszcza wtedy gdy treści dobierane są tak aby potwierdzać nasze dotychczasowe
> poglądy.
>
Ufff… Odetchnąłem z ulgą. ;)
> Zasumitra o 2018-11-21 09:27 napisał:
> W tym miesiącu kupiłem sporo książek, w poprzednim konsolę, w jeszcze poprzednim
> ubrania. Ostro obracam w gospodarce.
Spoko temat, można powiedzieć, że forumowy niezbędnik.
Klawiatura bezprzewodowa Logitech K360, ładowarka do akumulatorów GP, skórzane, czarne rękawiczki zimowe Ochnik, wełniana czapka zimowa Barts i dwie książki, choć tak naprawdę dostałem je w prezencie.
Proszę czekać…