Gdyby facet został rzucony to taka Mila wyciągnęła by go z dołka w mgnieniu oka. Nerd z teledysku Touch my Body i lekcja tantry, zabawne.
Niezłe olschoolowe efekty, kaskaderka. Wręcz komiczne. Ładne aktorki. Tandetny suspens. Zdarzenia z przeszłości nie dają spokoju.XD Antagonista.
Tak wyobrażam sobie odmianę bohatera po katastrofie. Przewidywalny ale główną siłą pociągową jest Jeff i dialogi. Plakat z dupy.
Czuć napięcie i autentyczną palpitację. Bardzo dobry thriller. Osoba postronna uznała by Davida za przewrażliwionego ale coś w tym jest. Pozdrawiam StopCham.
Gdzieś tam pod podszewką pasuje mi postać żałośnie przebiegłego Wertera kameleona. Pan Jourdain jest epicki, taki francuski Papkin.
Słabszy scenariusz z infantylnością skierowaną do dzieci, pozostał tylko zapach i smak po jedynce. Poziomek wyjątkowo słodki jak na truskawkę, heh.
(-1) za inteligencję społeczeństwa, typowo śródziemnomorski gloryfikujący obraz. Dobre zdjęcia i scenariusz, odwołania do sztuki i muzyka. Nie jest taki dobry.
Ta ekipa to jakieś szaleństwo, ha. Fajna ala miłosna historia w tle. Anderson i te jego dziwaczne filmy. Przyjemny i wręcz przyziemny a mimo to ma uroku za 2óch
Taki zwiewny i z ładnymi plenerami. To nie film a luźny zlepek przedziwnych sytuacji z życia. Metafory i proste lekcje. Zbyt delikatne i koneserskie kino.
Z szacunku do uroku Anne i Elle wpadającej w tryb karate dam (+1). Słabo, przewidywalnie, nieznośnie sztampowo. Bajeczka dla dzieci, pierze małe mózgi świetnie.
Proszę czekać…