Aktywność

Johnny Depp nie do poznania

"Johnny Depp nie do poznania" – a żeby to pierwszy raz… ;)

Ocalony (2013)

Zgadzam się z faktem, iż jest to film propagandowy-nie zapominałbym jednak o tym, że jest to także hołd żołnierzom poległym w operacji Red Wings, i na tym film się skupia. Producenci filmu ściśle współpracowali z M. Lutrellem i fundacją prowadzoną przez żonę M. Murphy’ego podczas kręcenia tego projektu, aby odtworzyć wydarzenia jak najdokładniej. Chciałbym zauważyć tutaj bardzo dokładnie odwzorowany przebieg zdarzeń (mówię to bazując na książkach Lone Survivor a także Seal of Honor).

A co do lasu iglastego, proponuję trochę pogooglować – lasy iglaste występują w dużych ilościach w północnym i wschodnim Afganistanie.
Dla mnie film jest na 9/10. Byłaby dyszka gdyby nie przesadzona ilość ideologizmów. Co za dużo to niezdrowo
Pozdrawiam

Wróg numer jeden (2012)

Bardzo polecam, świetnie opisana operacja z perspektywy byłego operatora. Niemniej polecam też "Niełatwy dzień" Kevina Maurera. To opis Włóczni Neptuna z perspektywy SEALsa który brał udział w operacji ;)

Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć (2012)

Hans Kloss – "-nie podoba się panu nasza nowa socjalistyczna ojczyzna?
- Ojczyzna mi się podoba. Wy mi się nie podobacie"

Po obejrzeniu nowego Klossa mam mieszane odczucia. Film jest (jak na standardy naszej wspaniałej ojczyzny i jej przemysłu filmowego) całkiem znośny. Ogląda się przyjemnie, niemniej jest parę swoistych kolców psujących całokształt. Całkiem znośna fabuła, kostiumy, zaangażowanie aktorów z oryginalnego serialu oraz Tomek Kot – to idzie zdecydowanie na plus. Niemniej Żmuda-Trzebiatowska plastikowa tak, że witki opadają, trochę naciągane wątki miłosne oraz wręcz śmieszny przypadek Shermana mającego zastąpić T-34…no i wręcz pomyłką byłoby nie dać filmowi Złotej Maliny za efekty specjalne, od których bardziej sztuczna była tylko Żmuda-Trzebiatowska (filmowa Elsa). Ogólnie niestety gra aktorska (poza Kotem, do którego nie mam jak się przyczepić) wyglądała dość sztucznie. W okresie mody na odświeżanie starych seriali w postaci kinówek mogę jedynie stwierdzić, że widywałem już o wiele gorsze remake’i, a skoro polscy twórcy zaczęli w końcu się bawić efektami specjalnymi, może zacznie to trochę iść do przodu i skończy się era tanich i pozbawionych obróbki komedii romantycznych. Niemniej sceny takie jak ta podczas pogrzebu, gdzie ewidentnie widać mikrofony oraz sztab dźwiękowców nie mogą mieć miejsca, jeśli twórcy chcą być brani na poważnie. Ogólna ocena – 6,5/10. Przyzwoicie ;]

Wróg numer jeden (2012)

Kolego, radzę przeczytać odpowiednią lekturę oraz obejrzeć film spod stajni National Geographic "Raid on Osama Bin Laden". Pokazane w filmie sceny są na tyle autentyczne na ile zostały ujawnione fakty. Wygląda to praktycznie tak samo między innymi w książce pt "Operacja Geronimo" napisanej przez członka Navy SEALs. Jeśli coś Ci się nie podoba, sam idź polować na terrorystów.

Avengers (2012)

Film pełną gębą – Szczerze przyznam, że po Kapitanie Ameryce i Thorze byłem pełen obaw. Byłem przygotowany na średnie kino przepełnione napakowanymi gośćmi, drewnianymi dialogami i ewentualnie efektami specjalnymi. Niemniej The Avengers przeszedł wszelkie moje oczekiwania – niesamowite dialogi (z totalnie wybijającym się Starkiem), efekty specjalne na dyszkę, wątek naprawde godzien podziwu biorąc pod uwagę kategorię filmu. Pełna humoru, efektownych walk i pomysłowości opowieść skupiająca gwiazdy filmowe wszelkiej kategorii :) dla mnie – 10/10!

Sherlock (2010-2017)

Sherlock – Pomysł osadzenia Sherlocka w XXIw. był lekko karkołomny, ale twórcy wyszli obronną ręką. Świetnie dobrany zespół aktorski, świetnie zaadaptowana muzyka. Poziomem inteligentnego humoru serial sięga nawet filmu :] +100 punktów za brytyjski akcent, kilka dodatkowych za efekty specjalne (które notabene bardzo wspomagają szatę graficzną całości), dużo za postaci (praktycznie wszystkie charaktery zostały stworzone z dużym dopieszczeniem, za co twórcom należy się spory plus), pokusiłbym się nawet o dodanie kilku za NIE spieprzenie postaci Sherlocka – twórcy postarali się o stworzenie postaci z pogranicza dr House’a, filmowego Sherlocka a dr Lightmana z "Lie to Me". Dwa minusy – odcinki po półtorej godziny (co może lekko męczyć), a także po prostu FATALNA Irene Adler. Lara Pulver nawet się nie umywa do wspaniałej Rachel McAdams z filmowej adaptacji. Tutaj niestety twórcy się nie popisali – w filmie Irene miała klasę, styl, finezję. Tu niestety jest zepsutą nimfomanką bez kszty polotu. No cóż, tyle ode mnie. Polecam obejrzeć ;)

Piekielna zemsta (2011)

7/10 – Dodge Charger ’67, Chevrolet Chevelle 454, Colt 1911 i Amber Heard – To jest to, co tygryski lubią najbardziej! Niemniej, film się dłuży. Cage jakoś nie pasuje mi do tej roli, ale to już przebolałem :] dialogi kiepskie i sztuczne, statyści fatalni. Akcja jakoś tam się toczy, nic szczególnego. Za pomysł i wymienione na początku zalety daję 7/10 :)

Ostatni samuraj (2003)

Niesamowite kino – Wspaniała gra aktorska, niesamowity klimat, bardzo efektowne sceny walki. Ponadto chciałbym zwrócić uwagę na świetne zdjęcia, dialogi oraz doskonały scenariusz. Wielkim plusem jest część dialogów po japońsku, co dodaje realizmu całej produkcji. Całość okraszona naprawdę genialną muzyką Hansa Zimmera. Nie mogę dać mniej niż 10!

Szybcy i wściekli 5 (2011)

Bardzo dobra część – Moim zdaniem najlepsza część po jedynce. Ja osobiście porównuję ten film do "Włoskiej Roboty". Więcej akcji, mniej ścigania. Same wyścigi mi nie przeszkadzają, ale…ile można? Justin Lin stworzył dość oryginalne dzieło w porównaniu do poprzednich części serii, za co mam do niego wielki szacunek. Udało się :)

Proszę czekać…