Pierwsza połowa fajny kostiumowy film, ale 2… mocna jest, zakończenie pozostawia w szoku.
Aktorzy strasznie marni, główny bohater to nawet nie stara się udawać ze mu zależy na uratowaniu świata xD a efekty to jak by ktoś po grochówce bąka puścił :D
Trochę wieje nudą jak na thriller, naciągana 6. Mewa najlepsza :D
Bez oglądania, komuś w głowie się pokiełbasiło i nasze wojsko z milicją pomyliła… To już nie ma nic wspólnego z polityką, a ma na celu zgnojenie kraju…
Zastanawiałem się nad 7, ale za te głupie zgony, nie jestem w stanie, tak sztucznie je ukazali ze traci to mocno na odbiorze filmu. Myśleli ze wzruszą widzów, ale na mnie ani 1 taka scena nie zadziałała, a irytowała, jak to irytująco głupio wymyślili.
Wyjątkowo dobry melodramat z super kreacjami Winslet i Krossa, Ralph już słabiej wypada od tej 2.
Liczyłem na trochę milsze zakończenie, ale w sumie, zasłużył sobie.
Końcowa rozmowa z prymasem podnosi ocenę o 1 gwiazdkę. Choć niektóre fantastyczne sceny mogli sobie darować…
Sama brutalność nie zapewni dobrego seansu… gra aktorska strasznie mierna, sami bohaterowie też nijacy…
Przeskoki w czasie zbijały z tropu mocno, nie raz ciężko je odróżnić.
Proszę czekać…