Smarzowski: Wołyń to dla mnie najważniejszy film 3
Dla Wojtka Smarzowskiego, jego najnowszy film – Wołyń (w kinach od 7 października), jest najważniejszym, a zarazem najtrudniejszym w całej karierze. I nie ma co się dziwić. Produkcja od samego początku budzi wielkie kontrowersje.
Zapraszamy do obejrzenia wideo wywiadu z reżyserem. Twórca Wołynia wyjawia dlaczego jest to dla niego najważniejszy i najtrudniejszy film w karierze.
Akcja filmu Wołyń rozpoczyna się wiosną 1939 roku w małej wiosce zamieszkałej przez Ukraińców, Polaków i Żydów. Zosia Głowacka ma 17 lat i jest zakochana w swoim rówieśniku, Ukraińcu Petrze. Ojciec postanawia jednak wydać ją za bogatego polskiego gospodarza Macieja Skibę, wdowca z dwójką dzieci. Wkrótce wybucha wojna i dotychczasowe życie wioski odmienia najpierw okupacja sowiecka, a później niemiecki atak na ZSRR. Zosia staje się świadkiem, a następnie uczestniczką tragicznych wydarzeń wywołanych wzrastającą falą ukraińskiego nacjonalizmu. Kulminacja ataków nadchodzi latem 1943 roku. Pośród morza nienawiści Zosia próbuje ocalić siebie i swoje dzieci.
Źrodło: Informacja prasowa
Jestem przekonana, że ten film będzie nie tylko bardzo ważny, ale i bardzo dobry po prostu pod względem filmowym, bo Smarzowski jak do tej pory mnie nie zawiódł.