Rozdano Węże 2024. Poznajcie laureatów 1

Węże – polskie antynagrody filmowe przyznane po raz trzynasty. Popkulturowa Akademia Wszystkiego kolejny raz stanęła przed wyzwaniem wybrania najgorszych z najgorszych i sprostała. Trzynaście kategorii. I werdykt, który jednoznacznie pokazał, że poziom polskiego złego kina w 2023 r. był naprawdę wyrównany.

Węże 2024

Nieudane polskie filmy, które do tej pory świetnie przyjęły się też w nowych formach dystrybucji – znacząca część nominowanych i nagrodzonych tytułów to dzieła stworzone z założenia do streamingu.

Lista laureatów:

WIELKI WĄŻ:

  • Blef doskonały (reż. Michał Węgrzyn, prod. Michał Nowak, Barbara Nowak, Michał Węgrzyn) – za nieudany blef, bezczelną próbę nabrania widza, że tak powinno wyglądać profesjonalne kino komercyjne

NAJGORSZA REŻYSERIA:

  • Michał Węgrzyn – Blef doskonały – za doskonały regres twórczy i totalną nieznajomość podstawowych reguł rzemiosła

NAJGORSZY SCENARIUSZ:

NAJGORSZA ROLA MĘSKA:

NAJGORSZA ROLA ŻEŃSKA:

NAJGORSZY DUET:

WYSTĘP PONIŻEJ TALENTU:

  • Adam Woronowicz – Ślub doskonały – za wielki talent komediowy, który powinien służyć lepszej sprawie

NAJGORSZY SEQUEL, PREQUEL LUB REMAKE:

  • Pan Samochodzik i Templariusze (reż. Antoni Nykowski, prod. Maciej Sojka, Jerzy Dzięgielewski, Roman Szczepanik, Paweł Heba) – za rozbudzenie wielkich nadziei, a potem zostawienie nas z nimi jak Himilsbacha z angielskim

KOMEDIA, KTÓRA NIE ŚMIESZY:

NAJBARDZIEJ ŻENUJĄCA SCENA:

EFEKT SPECJALNEJ TROSKI:

  • Finałowy wybuch – Operacja: Soulcatcher – za rzadką umiejętność nakręcenia finału jeszcze gorszego od przerażająco złego filmu

NAJGORSZY PLAKAT:

  • Opiekun (prod. Andrzej Sobczyk, Przemysław Wręźlewicz, Halina Marchut, Tomasz Balon-Mroczka, dystr. Rafael Film) – za udany mariaż polskiej szkoły złego plakatu filmowego z klimatem kiczowatych świętych obrazków

NAJGORSZY PRZEKŁAD TYTUŁU:

Polskie kino nieudane poradziło sobie w tym roku mimo braku jego wieloletniego lidera Patryka Vegi (tęsknimy). Jego nieobecność wykorzystał Mariusz Pujszo, który swym ósmym i dziewiątym Wężem w karierze zbliży się do wyniku Vegi (10 Węży), ale jeszcze się z nim nie zrównał. Co prawda Mariusz Pujszo jako jedyny otrzymał (i co ważniejsze – odebrał) Węża za całokształt twórczości i to już w 2013 r., ale jak widać do tworzenia filmów podchodzi z pasją godną podziwu.

Cieszy w tym roku także dobra forma Mikołaja Roznerskiego, który wrócił na szczyt po kilku latach przerwy i to kreacjami w dwóch różnych filmach – to też rzadka umiejętność. Co ciekawe – większość naszych nagród zebrały w tym roku filmy, których twórcy już w tytule używali słów „doskonały”, czy „arcydzieło”. Jak widać – nie mylili się.

Tegoroczne ogłoszenie werdyktu odbyło się warszawskim klubie Rakieta 24 IV na imprezie pod zwodniczym tytułem „Podła gala wręczenia nagród filmowych”.

Źrodło: facebook.com/nagrodyweze

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 2

Marac

Czekamy na "Film doskonały". Który tfurca paździerzy się odważy?

john6

to takie tytuły zostały nakręcone ? pierwsze słyszę, czy to aby nie reklama aby jednak je oglądnąć ?

Proszę czekać…