To jeden z tych filmów, które przypominają o wielkości kina i mnogości środków, jakimi dziesiąta muza może się posługiwać, by wprawiać nas w osłupienie.
przeczytaj recenzję
Pomysł był intrygujący, bo kto nie chciałby ujrzeć degrengolady ożywionych kukiełek w ludzkim świecie? Zawiodły jednak wykonanie i całkowity brak pomysłu na fabułę.
przeczytaj recenzję
Pięćdziesiąt cztery lata – to wiek Młodych Tytanów, ale jak powiedziałby każdy łysiejący wujek w podartych dżinsach, masz tyle lat, na ile się czujesz, a Tytani nigdy nie czuli się młodsi.
przeczytaj recenzję
Czwarta odsłona "Nocy oczyszczenia" utrzymuje dokładnie ten sam poziom co wszystkie poprzednie – jest niezły pomysł wyjściowy, są momenty i... na tym koniec.
przeczytaj recenzję
Kiedy już się wydawało, że poruszającymi horrorami są dzisiaj tylko te z zacięciem artystycznym, Laugier niespodziewanie sięgnął w przeszłość i stworzył na jej bazie wybitne kino grozy.
przeczytaj recenzję
Nastrój to podstawa udanego horroru i podstawy "The Lodgers" ma solidne, ale o tym, co z nich wyrosło zapomnicie w kwadrans po wyjściu z kina.
przeczytaj recenzję
Nie każdy film musi być przełomowy i "Bezlitosny" zdecydowanie takim nie jest, co nie odbiera mu jednak wartości czysto rozrywkowej.
przeczytaj recenzję