Już gdzieś ten film widzieliście i to nie jeden raz. "Ouija", "Rings", "Baba Jaga"... Kto by je od siebie odróżnił? O czym jest ten horror? Gwarantuję, że jedynym, co z niego zapamiętacie, będzie kilka zdań wypowiedzianych przez zjawę w języku polskim. Cała reszta przypomina listę schematów, które reżyser jeden po drugim odhacza.
przeczytaj recenzję