"Sound of Freedom. Dźwięk wolności" to prawdziwa historia Tima Ballarda (w tej roli znany z "Pasji" Jim Caviezel), byłego agenta rządowego USA, który rezygnuje z pracy, aby poświęcić życie ratowaniu dzieci przed losem gorszym niż śmierć. Mimo tematyki twórcy nie szokują drastycznymi scenami, a ładunek emocjonalny przekazu budują w sposób subtelny, choć jednoznaczny. Być może to zadecydowało o tak znakomitych ocenach filmu wśród widzów i tak ogromnym ich zaangażowaniu w oddolną promocję dzieła. Obok Caviezela, w roli Katherine Ballard, na ekranie widzimy zdobywczynię Oscara Mirę Sorvino ("Jej wysokość Afrodyta"), a także Billa Campa ("Gambit Królowej", "Joker", "Lincoln") wcielającego się w postać "Vampiro" – głównego pomocnika Ballarda. opis dystrybutora
Film jest ok, o dziwo zaskoczony byłem, że sala w kinie była pusta jak udałem się na seans. Od połowy filmu bez przerwy gryzło mnie to, że za film nie wziął się lepszy reżyser, który by to sprawniej poprowadził. Taki temat jednak zasługiwał by na większe dopracowanie ale po przeczytaniu jaki ten film wpadł w koszmar post produkcyjny to aż szkoda mi się aktualnych twórców zrobiło. Film czekał na premierę od 2018 roku.
Pozostałe
co za film aż dreszcze przechodzą polecam 9/10