Médéric zakochuje się w starszej od siebie prostytutce o imieniu Isadora, gdy miasto Clermont-Ferrand pogrąża się w panice wywołanej atakiem terrorystycznym.
Magdalena Klimkiewicz krytyk

Prawdopodobnie film zaabsorbuje miłośników specyficznej francuskiej satyry. Z pełnym nieskrępowaniem traktuję „Viens, je t’emmène” jako banalną historię, która w żaden sposób do mnie nie przemawia. przeczytaj recenzję

Tomasz Misiewicz krytyk
  • 2
  • FDB

Jeśli można w ogóle zestawiać francuską produkcję wobec jej podobnych, to tylko chyba na zasadzie ekscentrycznej ciekawostki z gatunku: co śmieszy innych? przeczytaj recenzję

Małgorzata Czop krytyk

Guiraudie ma w sobie dużo empatii i ciepła. Nie traci satyrycznego zacięcia i trafnie punktuje społeczne zawiłości. W końcu opowiada o solidarności, uważności na “swoich” i nieufności wobec obcych. przeczytaj recenzję

Kamil Witek krytyk

W gruncie rzeczy z tego osobowościowego patchworku Guiraudie składa nawet zgrabną kompilację znanych wszystkim francuskich uprzedzeń i kompleksów. przeczytaj recenzję

Michał Mielnik krytyk

Gdzieś między wierszami pojawia się refleksja na temat tego, w jakim stopniu żywe są jeszcze ideały wolności, równości i braterstwa. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…