Prawdopodobnie film zaabsorbuje miłośników specyficznej francuskiej satyry. Z pełnym nieskrępowaniem traktuję „Viens, je t’emmène” jako banalną historię, która w żaden sposób do mnie nie przemawia. przeczytaj recenzję
Jeśli można w ogóle zestawiać francuską produkcję wobec jej podobnych, to tylko chyba na zasadzie ekscentrycznej ciekawostki z gatunku: co śmieszy innych? przeczytaj recenzję
Guiraudie ma w sobie dużo empatii i ciepła. Nie traci satyrycznego zacięcia i trafnie punktuje społeczne zawiłości. W końcu opowiada o solidarności, uważności na “swoich” i nieufności wobec obcych. przeczytaj recenzję
W gruncie rzeczy z tego osobowościowego patchworku Guiraudie składa nawet zgrabną kompilację znanych wszystkim francuskich uprzedzeń i kompleksów. przeczytaj recenzję
Gdzieś między wierszami pojawia się refleksja na temat tego, w jakim stopniu żywe są jeszcze ideały wolności, równości i braterstwa. przeczytaj recenzję
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…