Znany historyk sztuki, łowca skarbów oraz właściciel niezwykłego samochodu wpada na trop skarbu templariuszy, który jest kluczem do wielkiej mocy, mogącej zachwiać równowagą dobra i zła na świecie. Wspierany przez zaprzyjaźnionych harcerzy Pan Samochodzik rozpoczyna wielki wyścig z czasem i wrogą organizacją, którego stawką jest dziedzictwo rycerskich zakonów. opis dystrybutora
@Darth_Artur Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zgodzić się z tym. Kolejna adaptacja zmasakrowana. Co ciekawe w napisach jest ekranizacja (sic!). Swoją drogą bardzo mi przykro, że na FDB jest tylko 7 ocen, może dlatego taka wysoka średnia, bo na IMDb 4,1 a na FW tylko3,7 :)
Miał być polski Indiana Jones ale trochę im nie wyszło ;). Jak tak ma wyglądać poprawianie klasyków to nawet nie czekam na Znachora ;)
@dareczek50 Czerwona N i scenarzyści znani z serii Listów do M dobrze nie wróżą ale daje im szansę ;) Tym bardziej, że zdecydowali na kopanie się z koniem.
W końcu udało mi się obejrzeć. Nie byłem dobrze nastawiony do tej produkcji. Spodziewałem się naciągnięć ze strony Netflixa, ale to co zobaczyłem przeszło moje oczekiwania. Na minus oczywiście. Jestem fanem cyklu Pan Samochodzik, ale przyjąłbym każde inne rozwiązanie. Przecież poprzednie ekranizacje (no właśnie ekranizacje!) daleko odbiegały od książki. Netflix poszedł po bandzie. Poza Tomaszem (przepraszam Tomkiem) i nazwiskiem Nienackiego w napisach początkowych i paroma szczegółami jak Karen, Petersen, który nie wiadomo dlaczego jest Szwedem, templariuszami i harcerzami (nie do końca), Kortumowem na Dolnym Śląsku (sic!) nie za wiele ma wspólnego z ekranizacją. Dla mnie to nawet nie adaptacja. Szkoda mi paru dobrych aktorów i aktorek (Janicki, Dymna), których po prostu wkręcono.
Film jest nudny po prostu i na siłę próbuje udawać Bonda. Nie chodzi mi nawet o to, że jest słabą adaptacją, ale te film jest po prostu słaby. Nawet gdybym nie miał pojęcia o serii PS. miałbym takie zdanie o filmie.
No proszę! Już się pojawił plakat! Nie mogę się doczekać, bo to film o moim kultowym bohaterze z lat młodzieńczych, ale nie tylko. Mam jednak obawy, bo nie ufam Netflixowi. Dobrze, że w roli głównej Janicki, pasuje na Tomasza. Szkoda, że zaczęli od części już filmowanej, obawiam się, że będzie w cieniu Mikulskiego.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Ciekawe kto wpadł na pomysł żeby do ekranizacji Pana Samochodzika wprowadzić tyle przemocy. W książkach Pan Samochodzik wszystkie "pojedynki" wygrywał sprytem, a tutaj co 10 min jakaś bójka jest. Ogólnie Netflix robi to co umie najlepiej czyli masakruje materiał źródłowy. Poza tym film wygląda jakby był nakręcony w 2 dni.