„Babygirl” to opowieść, która ślizga się po krawędziach gatunków, kokietuje widza i co chwila wymyka się z szufladki, do której próbujemy ją wcisnąć. przeczytaj recenzję
Reklamowany jako erotyczny thriller "Babygirl" to, wbrew szumnym zapowiedziom, fantazja bardzo bezpieczna i pozbawiona gatunkowego dreszczyku. przeczytaj recenzję
W swojej konstrukcji i fabularnych dekoracjach "Babygirl" bliżej do kiczowatego, pseudo erotycznego kina lat 80. spod znaku Briana de Palmy, aniżeli społecznego dramatu. przeczytaj recenzję
Halina Reijn porusza temat tabu, ale robi to w sposób, którym chce chyba bardziej szokować aniżeli angażować. przeczytaj recenzję
Znana obsada nie gwarantuje sukcesu, a równie interesujący powinien być scenariusz, którego tutaj zabrakło. przeczytaj recenzję
Dla miłośników estetyki może być wart uwagi, ale jeśli szukasz emocji i refleksji, przygotuj się na rozczarowanie. Film bardziej dla oczu niż dla serca czy umysłu. przeczytaj recenzję
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…