To wspaniałe życie

1946

It's a Wonderful Life

Film
George Bailey (James Stewart) to młody mężczyzna z małego miasteczka Bedford Falls, który prowadzi wraz ze swym wujem Billym (Thomas Mitchell) kasę budowlaną. W Wigilię Bożego Narodzenia wuj gubi 8000 dolarów, podczas drogi do banku w celu zrobienia depozytu. Załamany George traci sens życia. Gdy dochodzi do próby… zobacz więcej
8,1
186
ocen
oceń
film
Reżyseria
96 lubi
8 obejrzy
186 obejrzało

Gdzie obejrzeć

Zwiastuny 1
Zdjęcia 22 dodaj zobacz wszystkie
Obsada dodaj zobacz obsadę
James Stewart
jako George Bailey
Donna Reed
jako Mary Hatch
Lionel Barrymore
jako Pan Potter
Thomas Mitchell
jako Wujek Billy
Henry Travers
jako Clarence
Beulah Bondi
jako Pani Bailey
Frank Faylen
jako Ernie
Ward Bond
jako Bert
Gloria Grahame
jako Violet
H.B. Warner
jako Pan Gower
Todd Karns
jako Harry Bailey
Samuel S. Hinds
jako Ojciec Bailey

Fabuła

Opisy 1 dodaj

George Bailey (James Stewart) to młody mężczyzna z małego miasteczka Bedford Falls, który prowadzi wraz ze swym wujem Billym (Thomas Mitchell) kasę budowlaną. W Wigilię Bożego Narodzenia wuj gubi 8000 dolarów, podczas drogi do banku w celu zrobienia depozytu. Załamany George traci sens życia. Gdy dochodzi do próby samobójczej niespodziewanie zjawia się z pomocną dłonią Anioł... Hsi_Nao

Zobacz także
Szczegóły
dodaj
Premiera
1946-12-20 (świat), 2005-03-10 (dvd)
Wytwórnia
Liberty Films (II)
Kraj produkcji
USA
Inne tytuły
Frank Capra's It's a Wonderful Life (USA) (tytuł pełny)
Życie jest cudowne (Polska)
The Greatest Gift (USA) (tytuł roboczy)
Wiek
od 7 lat
Czas trwania
130 minut
Budżet
3 180 000 USD
Wiadomości 1
Recenzje 2 dodaj
Wzruszająca historia miłosna, całkiem zabawna komedia i wreszcie film świąteczny, którego finał rozgrywa się śnieżną zimą, z obowiązkowymi choinkami w tle. przeczytaj recenzję
Jest to film, który trzeba polecić wszystkim tym, którzy kochają kino, a także tym, którzy szukają pełnego magii świątecznego filmu, znacznie lepszego niż to, czym przez święta raczy nas telewizja. przeczytaj recenzję
Czy wiesz, że?
dodaj
Ciekawostka
James Stewart powiedział, że spośród wszystkich filmów, w jakich brał udział, ten jest jego ulubionym. zobacz więcej
Powiązane filmy 5 dodaj

Komentarze do filmu

10
9

Mimo typowej, jakby się wydawać mogło, konwencji, naprawdę świetny. Nieprzesłodzony i pokrzepiający. PS Lepszej filmowej żony niż Mary nie znajdziecie

9

Rzadko kiedy w pełni podoba mi się film z pierwszej połowy XX wieku. Doceniam "Obywatela Kane’a", wczesne filmy Hitchcocka, niemieckie filmy nieme, ale jeszcze żaden z nich mnie nie porwał. "To wspaniałe życie" jest jednym z najbardziej optymistycznych filmów jakie widziałem, wywołuje duże emocje, ale nie próbuje wyciskać łez. Przy tym niesie bardzo mądre przesłanie. To jeden z filmów, które powinien obejrzeć każdy. Do tego błyskotliwy scenariusz i świetnie poprowadzona narracja.
Ma kilka słabszych momentów i moim zdaniem rozwinięcie jest ciut przydługie (ale z drugiej strony pozwala ono jeszcze bardziej pokazać widzowi ile może stracić główny bohater). Warto polecić naprawdę każdemu.

9-/10

9

@bizarre No i co najważniejsze, jak na kino bożonarodzeniowe wcale nie jest przesłodzony. Gdybym żył we wcześniejszych latach XX wieku, to ten film oglądałbym sobie co roku na Święta (jeżeli go wówczas namiętnie puszczali w naszym kraju) zamiast "Kevina…"

10

To wspaniały film – Tak na szybko, wrażenia po filmie.

Już od dłuższego czasu nie czułem się tak spełniony po żadnym filmie. Idealny film świąteczny, który przypomina co tak naprawdę liczy się w życiu. Ostatnich 30 minut filmu chyba nikomu nie przyjdzie obejrzeć obojętnym. Całość ogląda się jak ciepłą, pokrzepiającą opowiatkę, bajkę.

Szkoda, że polska telewizja nie serwuje tego widzom co roku na święta, zamiast standardowego "Kevina…".

10, bo innej oceny tutaj zwyczajnie nie widzę.

7

Ależ mnie zachęciłeś, wchodzi do mojego najbliższego repertuaru.

Pełna zgoda co do "Życia", pełna dycha. Trochę "Opowieść Wigilijną" można tam odnaleźć. Jednak od Kevina wara!!!!!!

9

Super kino świąteczne. James Stewart jako główny bohater wypadł aktorsko rewelacyjnie. Aż widać było w jego oczach ból, zagubienie, smutek i niezrozumienie. Ten film powinien przekonać człowieka, by polubił Święta Bożego Narodzenia, bo to jest jedyny czas w roku, kiedy powinniśmy się wszyscy pojednać niezależnie od rasy ludzkiej, wyznawanej religii czy kultury. Donna Reed jako żona głównego bohatera też wypada bardzo dobrze, podobnie Henry Travers w roli anioła – śmietanka aktorska czasów II wojny światowej. No, film powstał króciutko po jej zakończeniu. Bardzo też ubolewam nad tym, że krytycy i widzowie początkowo olali tak wartościowy, przejmujący, a zarazem dający nadzieję na lepsze jutro obraz Franka Capry z 1946 roku. Do tego dorzućmy imponujący finał, kiedy to George Bailey odnajduje samego siebie, a w domu czeka go niespodzianka z żoną i dziećmi śpiewającymi "Auld Lang Syne" i mamy klasykę filmów bożonarodzeniowych. Każdy powinien to cudo obejrzeć, bo to naprawdę coś nadzwyczajnego. Kiedyś nie potrzeba było narkotyków, seksu i bluzgów co drugą kwestię, by zainteresować człowieka danym filmem. Ode mnie mocne 9/10.

7

Przez wiele długich scen i dialogów czasem zwyczajnie trzeba przebrnąć, ale wynagradza gdy już wszystko ze sobą splata. Była łza. #3000 oceniony film.

Współtworzą dodaj zobacz wszystkich
1
Redox
346 pkt.
2
Hsi_Nao
270 pkt.
4
Aloy
82 pkt.
5
Sweet_Foxy
42 pkt.
6
porcjusz
40 pkt.
7
ania3132
34 pkt.
8
k_malecki
30 pkt.
Nawigacja