John i Laura starają się uporać z tragiczną śmiercią córki. Wyjeżdżają wspólnie do Wenecji, gdzie mężczyzna ma sprawować pieczę nad konserwacją zabytkowego budynku. Przypadkowo spotykają na miejscu dwie dziwne siostry, z których jedna utrzymuje, że jest medium, a w swych wizjach widzi ich zmarłe dziecko. majak01
Świetne budowanie klimatu i utrzymujący się przez cały czas lekki niepokój, a także montaż, który mam wrażenie wyprzedził swoje czasy, to największe atuty tego filmu. Poza tym mroczna strona Wenecji, charyzma Donalda Sutherlanda i coraz większe dawki niepokoju wprowadzane przez siostry. Cała otoczka jest więc na bardzo wysokim poziomie, ale samej historii czegoś zabrakło, bardzo wolno się rozwija, a momentami wręcz stoi w miejscu, by doprowadzić do finału, który teraz wydał mi się zbyt prosty i tylko śmieszny. Kiedyś mogło to robić większe wrażenie.
6-/10
Wenecja z innej strony – O ile film dla mnie przeciętny, to sposób kadrowania Wenecji jest doskonały. Wenecja, jakiej nie znamy. Cytując za jedną z bohaterek: "Miasto wygląda niczym dom, opuszczony przed chwilą przez gości." To nie Wenecja z pocztówek, a obskurne, stare miasto. Wąskie uliczki, mgła, rozsypujące się mury – groza czai się wśród weneckich uliczek. Tajemnicze w równym stopniu za dnia, jak i w nocy.
Pozostałe
średni film za wolno klimat się zanosi może miejscami jest strasznie ale szału nie ma