Po kilku latach odsiadywania kary za kradzież z włamaniem Cuma wychodzi z więzienia ze względu na zły stan zdrowia. Jego wyjście zaaranżował Gruby, paser który zleca Cumie kradzież obrazu Leonarda da Vinci „Dama z łasiczką” z Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Cuma – specjalista od kradzieży dzieł sztuki – kompletuje ekipę. Zaczyna od wizyty u byłego wspólnika Juliana – specjalisty od ładunków wybuchowych. Mimo, iż przyjaciel porzucił złodziejski proceder, Cuma proponuje mu udział w kradzieży. Julian ma dylemat: z jednej strony dług wdzięczności wobec przyjaciela, który nie wydał go w śledztwie, z drugiej – obawa przed powrotem do dawnego życia. Próbuje więc pogodzić wodę z ogniem. Zgadza się wziąć udział w skoku, ale jednocześnie robi wszystko, by kradzież nie doszła do skutku. Zwraca się do starego fałszerza Hagena z prośbą o wykonanie kopii „Damy z łasiczką”. Ten odmawia wymawiając się wiekiem, ale poleca mu Magdę – 28-letnią studentkę konserwacji zabytków na krakowskiej ASP. W tym samym czasie komisarz Wilk, który przed laty aresztował Cumę, dowiaduje się, że wyszedł on na wolność. Policjant podejrzewa, że nagłe pojawienie się Cumy związane jest z powrotem do Krakowa „Damy z łasiczką”. Przez kilka miesięcy obraz był prezentowany w Japonii. Teraz wraca i jego przejazd z lotniska w Balicach do Muzeum Czartoryskich stwarza świetną okazją do kradzieży. Anonimowy
VINCI oglądany na całym świecie – Sensacyjna komedia Juliusza Machulskiego od ponad trzech lat ma w Londynie zagranicznego agenta sprzedaży, którego aktywność przyniosła efekty w postaci dużego zainteresowania filmem na świecie.
Film został sprzedany do ponad 20 krajów, m.in. do USA, Kanady, Japonii, Australii, Rosji, Czech, Niemiec, Izraela, Tajwanu,, Słowenii, Turcji i Nowej Zelandii.
Jednak największą popularność zyskał w Chinach, gdzie publiczność pokochała tę historię.
VINCI jest pokazywany w kinach i ukazał się na DVD.
[Studio Filmowe ZEBRA]
Zobaczcie plakat promujący w Chinach
http://img01.yeuxverts.net/view.php?img01.10/gwakvl.k0787x.ivgkk.jpg
Klasa – Machulski pokazał, że jest naprawdę świetnym reżyserem i po bardzo przeciętnej "Superprodukcji" nakręcił coś bardzo, bardzo przyjemnego. Jasno przedstawiona "intryga", świetnie zrealizowane sceny samego napadu i delikatny, rozbijający humor. 9/10 należy się w pełni :)
Gang Olsena po polsku. 8/10 – Przyznam, że nie spodziewałem się tak dobrego filmu. Miło mnie zaskoczył. Juliusz Machulski potrafi robić niezłe filmy. Najbardziej podobała mi się sama fabuła i gra aktorska Borysa Szyca i tego kolesia co zagrał Cume :-)
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Miał wyjść współczesny Vabank. Pytanie tylko, czy to się udało? Moim zdaniem fajna komedia to to nie jest.