CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas

Jak dla mnie najciekawszy odcinek to był Grave Danger reżyserowany przez Tarantino, dodatkowym plusem było to, iż ofiarą był jeden ze śledczych co wzmacniało dramaturgię. Ogólnie rewelacyjny odcinek

Chyba [pomyliło Ci się z CSI: Miami, tam juz każdy z kryminalistyków był kilka razy blisko śmierci… a w Las Vegas jest inaczej, dlatego kocham ten serial:) Mi najbardziej podobały się odcinki o seryjnej morderczyni modelarce i wiele z 3, 4, 5 serii tam było mnóstwo ciekawych spraw :)

MUSZE SIĘ ZGODZIĆ, MINIATUROWY MORDERCA BYŁ JEDNĄ Z CIEKAWSZYCH POSTACI,A CO ZA TYM IDZIE RÓWNIEŻ I ODCINKI BYŁY DOBRE, ALE CZY NAJLEPSZE???-TEGO NIE STWIERDZĘ, BO WIELE INNYCH BYŁO JAK NAJBARDZIEJ ELEGANCKICH.

TAK SIĘ SKŁADA, ZE Z TAK WIELU ODCINKÓW BLISKA ŚMIERĆ ŚLEDCZYCH TO ZALEDWIE IGŁA W STOGU SIANA- JAK ZEBRAĆ TO W CAŁOŚĆ MAX 10 ODSŁON NA WSZYSTKICH, NAJBARDZIEJ NA SARĘ I NICKA , WPROWADZAŁO TO DUŻO LEPSZE WĄTKI I ODBICIE OD REGULARNEJ AKCJI ZWIĄZANEJ Z POSZUKIWANIEM, ZE TAK POWIEM INNYCH ZABÓJCÓW- NIE TYCH ATAKUJĄCYCH BEZPOŚREDNIO NA ŚLEDCZYCH .
KAŻDY FILM I SERIAL MA SWÓJ PUNK KULMINACYJNY, JA UWAŻAM ŻE ANI TROCHĘ NIE JEST ON PRZESADZONY W SCI LAS VEGAS
TAKIE JEST MOJE ZDANI JAKO FANA TEGO SERIALU, SZANUJE TEZ TWOJE Elros_Veneanar, JAK NAJBARDZIEJ- BO SĄ RÓŻNE GUSTA, ALE W SWOJEJ OPINII NIE ZGADZAM SIĘ Z TWOJĄ, TAKIE MOJE ODCZUCIE.