Z więzienia wychodzi Jacek Koch "Szalony". Ma niezałatwione rachunki z Orliczem i teraz postanawia rozliczyć się z przeszłością. Koch wini Orlicza za śmierć brata. Chce, żeby teraz on odczuł dotkliwie stratę kogoś bliskiego. Postanawia porwać Alexa...

Właściciel firmy transportowej, Tomasz Marczak, ginie przygnieciony przez kontener. Leon odkrywa, że śmierć nie była przypadkowa. Małgorzata Marczak ujawnia, że mąż był uzależniony od hazardu. Wygrywał duże sumy w pokera i miał wielu dłużników...

Córka majętnego biznesmena zostaje porwana przez nieznanego sprawcę i wywieziona na teren podmiejskiej żwirowni. Z rąk porywacza ginie kioskarka, która była świadkiem uprowadzenia 11-latki. Michał Orlicz dostaje wezwanie na miejsce morderstwa.

Podczas napadu rabunkowego na sklep zostaje zastrzelony jeden ze świadków zdarzenia. Policjanci przyjeżdżają na miejsce i rozpoczynają zbieranie śladów. Przeglądając monitoring, Orlicz zwraca uwagę, że napastnik nie zakrył twarzy. Wkrótce okazuje się, że podobnych napadów, w których bandyta nie użył kominiarki lub maski, jest więcej. W każdym przypadku sprawca wyglądał jednak inaczej. Funkcjonariusze są bezradni i nie potrafią ustalić tożsamości, a nawet liczby przestępców. Na pewien trop nieoczekiwanie naprowadza ich Alex.

Orlicz, Lucyna i Puchała prowadzą śledztwo w sprawie zabójstwa Barbary Bartnik. W gronie podejrzanych znajduje się m.in. doktor Marcin Rymarz, sąsiad Bartników. To on i mąż ofiary, Karol, znaleźli ciało i zawiadomili policję. Lekarz ma jednak niepodważalne alibi - w czasie, gdy popełniono przestępstwo, przeprowadzał operację. Beata odkrywa w telefonie Barbary SMS-y od kochanka. To nowy trop w śledztwie. Wkrótce policjanci zatrzymują autora miłosnych wyznań, malarza Jarosława Króla. W samochodzie artysty znajdują biżuterię, która należała do Barbary. Orlicz uważa jednak, że ktoś próbuje wrobić Króla w zbrodnię i postanawia kontynuować poszukiwania. Nie wie, że jest ktoś, kto zna tożsamość zabójcy. To sąsiad Bartników, Adrian Kazubek, który podglądał Barbarę i robił jej zdjęcia z ukrycia. Na jednej z fotografii uwiecznił zabójcę. Nie powiadomił jednak policji, by szantażować sprawcę.

Ludwik Mróz, kiedyś wpływowy prokurator, wyjeżdża na odpoczynek do ośrodka sportowego. Krótko potem ginie od strzału w głowę. Przybyły na miejsce zabójstwa Leon jest pewien, że śmierć prokuratora nie była przypadkowa. Alex podejmuje trop, który wiedzie na pobliskie pole golfowe.

W komórce przy jednej z kamienic zostają znalezione zwłoki kobiety o nieznanej tożsamości. Orlicz przypuszcza, że sprawcą jej śmierci jest seryjny morderca, który zostawia tajemnicze znaki na ciałach ofiar.

Przypadkowy świadek znajduje w parku umierającą dziewczynę, która przed śmiercią powtarza dwa razy słowo: ona. Ofiara nie ma przy sobie dokumentów. Klucz do szafki i znalezione na ciele kobiety ślady farby prowadzą Orlicza do jednej ze szkół plastycznych. W jednej z pracowni Alex znajduje szafkę ofiary.

W klubie tenisowym znaleziono zwłoki instruktora tenisa. Ostatnią osobą, która widziała ofiarę żywą jest Krzysztof Halicki, znajomy właścicielki klubu, Szulcowej. Oboje nie mają alibi. To oni stają się głównymi podejrzanymi w sprawie.

Martyna, nauczycielka polskiego, ma romans ze swoim uczniem Miłoszem. Podczas jednej ze schadzek kochanków nakrywa kolega Miłosza, Bartek, miłośnik analogowej fotografii. Robi im zdjęcia, którymi zaczyna szantażować Martynę. W zamian za film chce seksu. Martyna mu odmawia, a następnego dnia Bartek zostaje zamordowany.

Magdę Kulisz odwiedza jej były narzeczony Olaf, który właśnie został zwolniony z więzienia. Kiedy orientuje się, że kobieta wyszła za mąż i ma dziecko, grozi, że policzy się z jej mężem. Wkrótce jedna z mieszkanek kamienicy znajduje na podwórku zwłoki męża Magdy, Marka, konwojenta w jednej z łódzkich firm ochroniarskich. Leon, który bada ciało mężczyzny, znajduje za jego paznokciami ślady naskórka. Dochodzi do wniosku, że konwojenta zamordowano. Śledztwo prowadzi zespół Orlicza. Policjanci podejrzewają, że zabójcą jest Olaf.

W stawie zostają znalezione zwłoki uczennicy jednego z łódzkich liceów. Leon znajduje jednak w płucach ofiary chlor, którego w dużych ilościach używa się na miejskich pływalniach. Policjanci odtwarzają ostatnią drogę dziewczyny.

Orlicz trafia do więzienia, podając się za płatnego zabójcę z wysokim wyrokiem. Chce pozyskać zaufanie Zacha, który odsiaduje karę za pomoc w organizowaniu zamachów bombowych na przedsiębiorców. Orlicz podejrzewa, że Zach nie był tylko pomocnikiem.