Sprawa przeciwko Luce zostaje umorzona. Nadmiernie pewny siebie Luca poddaje się swoim wewnętrznym demonom i zaczyna świętować. Uważa, że jest teraz właścicielem całego Vegas, którego policja nie może tknąć. Torello postanawia wykorzystać jego rozbudowane ego i skłonność do przemocy przeciwko niemu. Zaczyna od wywołania niezgody w szeregach pracowników Luci.